Był Bissouma, Mac Allister oraz Caicedo. Dziś jest Carlos Baleba. Jak Brighton oszlifowało kolejny diament środka pola?

„Pod względem taktycznym, jak i defensywnym, moje przygotowanie [do gry w Europie] było niemalże zerowe”. Tak o swoich początkach na francuskiej ziemi opowiadał w styczniu 2023 roku Carlos Baleba. Ledwie rok wcześniej, wówczas 18-letni Kameruńczyk, zdecydował się opuścić swoją ojczyznę, zasilając akademię LOSC Lille. Jednak nawet mimo tego, że rozumienia futbolu uczył się dopiero trzy [...] Artykuł Był Bissouma, Mac Allister oraz Caicedo. Dziś jest Carlos Baleba. Jak Brighton oszlifowało kolejny diament środka pola? pochodzi z serwisu Angielskie Espresso.

Kwi 29, 2025 - 10:53
 0
Był Bissouma, Mac Allister oraz Caicedo. Dziś jest Carlos Baleba. Jak Brighton oszlifowało kolejny diament środka pola?

Pod względem taktycznym, jak i defensywnym, moje przygotowanie [do gry w Europie] było niemalże zerowe”. Tak o swoich początkach na francuskiej ziemi opowiadał w styczniu 2023 roku Carlos Baleba. Ledwie rok wcześniej, wówczas 18-letni Kameruńczyk, zdecydował się opuścić swoją ojczyznę, zasilając akademię LOSC Lille. Jednak nawet mimo tego, że rozumienia futbolu uczył się dopiero trzy lata temu, nic nie stanęło mu na przeszkodzie, aby już w swoim drugim sezonie w Premier League należał do ścisłej czołówki wśród defensywnych pomocników.

Wpisując się w model biznesowy Brighton

Choć obecny status w angielskiej elicie ugruntował sobie dopiero w obecnej kampanii, Carlos Baleba na Wyspach zjawił się w sierpniu 2023 roku. Mewy zapłaciły za niego aż 27 milionów funtów, pomimo faktu, że na koncie miał tylko sześć występów od pierwszej minuty w Ligue 1. Został w ten sposób ósmym najdrożej sprzedanym graczem w historii klubu ze Stade Pierre-Mauroy. W tej klasyfikacji wskoczył akurat pomiędzy Edena Hazarda i Gabriela Magalhãesa – również wytransferowanych na boiska Premier League.

Zasadniczo miał stanowić bezpośrednie zastępstwo dla Moisésa Caicedo, który w tamtym okienku zamienił południowe wybrzeże Anglii na zachodnią część Londynu. Jednak o ile Kameruńczyk w debiutanckich rozgrywkach pełnił funkcję jednego z kilku graczy w rotacji w środku pola, tak dziś stanowi istotne ogniwo wyjściowej jedenastki. Pozostaje również modelowym przykładem polityki kadrowej prowadzonej na The Amex. Podejście opracowane przez Tony’ego Blooma, oparte na silnej współpracy z działem analiz i sprowadzaniu wielu talentów z różnych stron świata, daje tę przewagę, że klub zawsze ma przygotowanego następcę dla swoich kluczowych piłkarzy.

Gdy Yves Bissouma odchodził do Tottenhamu latem 2022 roku, w jego buty wszedł wspomniany Caicedo. Ekwadorczyk dołączył do zespołu Mew rok wcześniej, w trakcie zimowego okienka, z ojczystego Independiente del Valle, ale spędził pół roku w belgijskim Beerschot VA, by okrzesać się na Starym Kontynencie. Z kolei, gdy zdecydował się kontynuować dalszą karierę na Stamford Bridge, w jego miejsce pozyskano Carlosa.