Anthony Elanga o zdobytej bramce: Chciałem iść na całość i ich przetestować

Anthony Elanga w spotkaniu z Manchesterem United zdobył bramkę, która dała zwycięstwo ekipie Nottingham Forest. 22-latek postanowił zadedykować tego gola kibicom, którzy dzielnie wspierali swój zespół przez całe spotkanie.

Skrzydłowy przebiegł 85 metrów, zanim z zimną krwią umieścił piłkę w siatce, pokonując tym samym Andre Onanę. Jak się okazało, był to decydujący moment tego meczu. Zagrzewani do walki przez ponad 30 tysięcy fanów gospodarze, utrzymali rezultat do ostatniego gwizdka, zachowując przy okazji 13. czyste konto w tym sezonie.

Elanga przyznał, że był zadowolony ze swojego gola, ale pochwałami obsypał także swoich kolegów za pracę, którą wykonali przez 90 minut.

– Zagraliśmy naprawdę dobrze i to był ładny gol z mojej strony. Muszę powiedzieć, że dla mnie gwiazdą tego meczu jest Murillo za blok w ostatnich sekundach. To było tak samo dobre jak moja bramka! Cieszę się, że zachowaliśmy czyste konto i wygraliśmy mecz.

– W tamtym momencie myślałem tylko, żeby iść na całość i spróbować ich przetestować. Po prostu zobaczyłem przestrzeń. Wierzę, że jestem jednym z najszybszych zawodników w lidze, więc jeśli tak jest, to chciałem to wykorzystać. Chciałem dotrzeć do ich pola karnego tak szybko, jak to możliwe, a gdy już to zrobię, zachować spokój i móc oddać strzał obiema nogami. 

– Chodziło o to, żeby zachować spokój i trafić do siatki, co udało mi się zrobić. Widziałem Morgana Gibbs-White’a, ale w tej chwili jako napastnik nie zagrasz takiej piłki! To był przyzwoity gol, trzeba przyznać. Myślę, że wykończenie akcji to coś, nad czym starałem się pracować

– Chciałem podziękować kibicom Forest, ponieważ bardzo mnie wspierali zarówno w tym, jak i w poprzednim sezonie. To było fantastyczne zwycięstwo i jesteśmy bardzo wdzięczni naszym fanom. Czuliśmy ich wsparcie, są naszym 12. zawodnikiem i ważne było, aby mieć ich za sobą. Jesteśmy wszyscy razem, to coś, co Nuno w nas zaszczepił. Bronimy razem, atakujemy razem. Musimy po prostu skupiać się na każdym kolejnym meczu.

Szwed dołączył do Forest w lipcu 2023 roku z Manchesteru United i pomimo niewielu szans gry na Old Trafford twierdzi, że wiele zawdzięcza swojemu byłemu klubowi.

– Wszystko, co chcesz robić, to po prostu ciągle się rozwijać, a ja czuję, że przychodząc tutaj, chodziło mi o grę i rozwój każdego dnia. Wiem, że nie jestem jeszcze skończoną wersją siebie. Czuję, że mogę się poprawić w każdym aspekcie mojej gry. Bardzo cenię Manchester United, ponieważ wiele się tam nauczyłem, a tutaj zrobiłem kolejny krok, w celu poznania innego rodzaju futbolu. Cieszę się swoją grą. Chcę po prostu iść dalej, uczyć się i doskonalić.