18-latek zmarł po interwencji policji. Matka: Krzyczał, że go duszą
Dramat w Wąbrzeźnie (woj. kujawsko-pomorskie). 18-letni Piotr został obezwładniony przez policjantów i przetransportowany do szpitala. Tam zmarł. "Piotrek krzyczał, że go uduszą" – mówi matka 18-latka. Policja zapewnia, że interwencja przebiegała zgodnie z procedurami.

Dramat w Wąbrzeźnie (woj. kujawsko-pomorskie). 18-letni Piotr został obezwładniony przez policjantów i przetransportowany do szpitala. Tam zmarł. "Piotrek krzyczał, że go uduszą" – mówi matka 18-latka. Policja zapewnia, że interwencja przebiegała zgodnie z procedurami.