Zabójstwo księdza na plebanii. Podejrzany przyznał się do winy (zdjęcia)
13 lutego w Kłobucku doszło do tragicznego zdarzenia, w którym ofiarą padł 58-letni mężczyzna, ks. Grzegorz Dymek, proboszcz parafii pw. Najświętszej Maryi Panny Fatimskiej. Zatrzymany przez policję 52-latek usłyszał prokuratorski zarzut zabójstwa na tle rabunkowym. Podejrzany przyznał się do winy, grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.


Zbrodnia na plebanii
Do tragedii doszło w czwartkowy wieczór, kiedy dyżurny kłobuckiej komendy otrzymał zgłoszenie o awanturze dobiegającej z budynku parafialnego. Policjanci natychmiast udali się na miejsce. Po dotarciu na ulicę Kochanowskiego, wewnątrz plebanii znaleźli zwłoki 58-letniego księdza. Zatrzymany 52-latek próbował uciec z miejsca zdarzenia, jednak mundurowi błyskawicznie podjęli pościg i zatrzymali go w pobliżu.
Po zatrzymaniu, 52-letni mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa na tle rabunkowym. Jak podała Prokuratura Rejonowa w Częstochowie, zgromadzony materiał dowodowy wskazuje na to, że motywem zabójstwa mogły być pobudki finansowe lub osobiste. Mimo że podejrzany przyznał się do popełnienia przestępstwa, odmówił składania dalszych wyjaśnień. Sprawa jest wciąż w toku, a śledczy starają się wyjaśnić wszystkie okoliczności tragicznej śmierci kapłana. Zatrzymany przez mundurowych mężczyzna to mieszkaniec Kłobucka, był on przed laty policjantem, ale został dyscyplinarnie zwolniony ze służby w 2001 r.
Ksiądz ceniony wśród parafian
Zatrzymanie podejrzanego oraz rozpoczęcie postępowania przez prokuraturę wywołały wstrząs w lokalnej wspólnocie, zwłaszcza wśród wiernych parafii, którą ksiądz Grzegorz Dymek prowadził przez wiele lat. Proboszcz był ceniony zarówno wśród parafian, jak i w całym środowisku duchownym. W Kłobucku działał od 1998 roku, a jego zaangażowanie w rozwój parafii oraz budowę świątyni była szeroko doceniana. Pod jego przewodnictwem parafia pw. Najświętszej Maryi Panny Fatimskiej stała się miejscem wielu wydarzeń religijnych i kulturalnych.
W odpowiedzi na tragedię, Parafia pw. Najświętszej Maryi Panny Fatimskiej wydała specjalne oświadczenie. Arcybiskup Metropolita Częstochowski, Wacław Depo, w liście skierowanym do wiernych wyraził głębokie współczucie i ból z powodu nagłej śmierci ks. Grzegorza. W swoim wystąpieniu zaznaczył, że choć śmierć jest tajemnicą, to każdy człowiek zasługuje na właściwe przeżycie tej straty, szczególnie gdy odejście ma miejsce w sposób dramatyczny. Arcybiskup podkreślił, że okoliczności śmierci kapłana są przedmiotem dochodzenia, a prokuratura stara się wyjaśnić motywy sprawcy.
Apel o modlitwę i duchowe wsparcie
Metropolita Częstochowski poprosił również wiernych o modlitwę za zmarłego księdza oraz jego rodzinę, a także o duchowe wsparcie dla wszystkich, którzy przeżywają tę tragedię, w tym matki księdza Grzegorza, która mieszkała z nim na plebanii i była świadkiem dramatycznych wydarzeń. W szczególnych słowach modlitwy, biskup wspomniał o wspólnocie parafialnej, którą ks. Dymek tworzył przez 27 lat, a także za sprawcę zbrodni, prosząc Boga o miłosierdzie i łaskę nawrócenia.
Kapłani z dekanatu zapewnili, że do czasu wyznaczenia nowego proboszcza, parafia będzie miała zapewnioną opiekę duszpasterską i administrację. Arcybiskup Depo apelował również o modlitwę w intencji nowych powołań kapłańskich, aby w obliczu tej tragedii nie zabrakło duchownych, którzy będą kontynuować posługę w parafii.
Wspólnota parafialna w Kłobucku zmaga się z ogromnym bólem, ale jednocześnie stara się otoczyć modlitwą całą rodzinę ks. Grzegorza i jego bliskich. Zgodnie z życzeniem rodziny, szczegóły dotyczące pogrzebu zostaną podane po konsultacjach z najbliższymi. W międzyczasie parafia apeluje o powstrzymanie się od spekulacji, zwłaszcza w kontekście politycznym i o cierpliwość, by poznać pełne okoliczności tragedii.

fot. KPP Kłobuck

fot. KPP Kłobuck

fot. KPP Kłobuck