WstrzÄ…s / Przechwycone
Ukraińscy filmowcy wykazują się niesamowitym talentem – jednocześnie wiernie dokumentują grozę wojny i tworzą spełnione artystycznie kino. Nagrodzone Oscarem "20 dni w Mariupolu" jest de facto raportem z oblężonego miasta, którym Mścisław Czernow daje wstrząsające świadectwo rosyjskiego okrucieństwa. Na drugim biegunie sytuuje się "Strichka chasu", czyli czuła obserwacja uczniów i nauczycieli z
UkraiÅ„scy filmowcy wykazujÄ… siÄ™ niesamowitym talentem – jednoczeÅ›nie wiernie dokumentujÄ… grozÄ™ wojny i tworzÄ… speÅ‚nione artystycznie kino. Nagrodzone Oscarem "20 dni w Mariupolu" jest de facto raportem z oblężonego miasta, którym MÅ›cisÅ‚aw Czernow daje wstrzÄ…sajÄ…ce Å›wiadectwo rosyjskiego okrucieÅ„stwa. Na drugim biegunie sytuuje siÄ™ "Strichka chasu", czyli czuÅ‚a obserwacja uczniów i nauczycieli z różnych ukraiÅ„skich szkół. Kateryna Gornostai nie wikÅ‚a siÄ™ w polityczne spory, tylko podglÄ…da codzienność i dorastanie mÅ‚odzieży w cieniu wojny. Osobnym przykÅ‚adem jest dokument "Przechwycone", nagradzany w Berlinie, Krakowie, Hongkongu czy Montrealu. Oksana Karpovych Å‚Ä…czy w nim dwa paradoksalne porzÄ…dki – cichÄ… rejestracjÄ™ i zapisy telefonicznych rozmów rosyjskich żoÅ‚nierzy z krewnymi, które przejęły ukraiÅ„skie sÅ‚użby. Statyczne obrazy mieszkaÅ„, zniszczonych budynków i miasteczek zaczynajÄ… dialogować z obcymi, czÄ™sto wrogimi treÅ›ciami. Reżyserka ukÅ‚ada fascynujÄ…cy i przerażajÄ…cy kolaż, który odsÅ‚ania wpÅ‚yw kremlowskiej propagandy na mentalność caÅ‚ego narodu, mechanizmy odczÅ‚owieczania wroga i sprzeczność ideologii z (nie)realnÄ… perspektywÄ… sukcesu. Artystyczna forma potÄ™guje efekt rozmijania siÄ™ odgórnych rosyjskich przekazów z brutalnÄ… wizjÄ… konfliktu pochÅ‚aniajÄ…cego kolejne dusze, miejsca i zasoby. Karpovych mistrzowsko selekcjonuje materiaÅ‚ i okazuje siÄ™ wybitnÄ… portrecistkÄ… czasu apokalipsy. Sam pomysÅ‚ mógÅ‚by szybko siÄ™ wyczerpać, ale "Przechwycone" stopniowo gÄ™stnieje i wciÄ…ga nas w meandry rosyjskiej psyche oraz ukraiÅ„skich realiów. WiÄ™kszość nagraÅ„ pozostaje anonimowa – sÅ‚yszymy co najwyżej imiona – choć dominujÄ… ostre bezlitosne argumenty, nienawistny jÄ™zyk i bezpoÅ›rednie opisy dziaÅ‚aÅ„ wojennych. CzÅ‚onkowie armii mówiÄ… wprost o zabijaniu cywili i braku litoÅ›ci dla przeciwników, lÄ™ku przed Å›mierciÄ… i nazistowskich konotacjach UkraiÅ„ców. UmysÅ‚y wyprane ideami Putina i jego Å›wity wszystko tÅ‚umaczÄ… sobie koniecznoÅ›ciÄ… ukarania zdrajców i zajÄ™cia ich terytorium. Uwagi o "banderowcach" i "chochoÅ‚ach" nakÅ‚adajÄ… siÄ™ na nieupozowane kadry z lokalnych dróg lub widok mężczyzny palÄ…cego papierosa w kuchni. Obywatele próbujÄ… normalnie żyć, pracować i podtrzymywać ducha walki, a Rosjanie kradnÄ… ubrania ze sklepów i narzekajÄ…, że u sÄ…siedniej nacji siÄ™ przelewa. Ograniczone horyzonty i wÄ…sko zakreÅ›lona wiedza to najlepsze paliwo dla reżimu o totalitarnych i imperialistycznych zapÄ™dach. Tylko w dwóch rozmowach sÅ‚yszymy kłótnie i podważanie obowiÄ…zujÄ…cej narracji. Raz żoÅ‚nierz przekonuje bliskÄ… osobÄ™, by nie wierzyÅ‚a telewizyjnym programom, a żona innego sugeruje, że Moskwa dokonaÅ‚a fatalnego wyboru. W spoÅ‚ecznym rosyjskim betonie sÄ… pojedyncze wyrwy – zauważa Karpovych – ale nie rozszczelniÄ… one systemu budowanego latami. Ciekawe, że widzimy też kilka ujęć z czoÅ‚gu, które wyraźnie znieksztaÅ‚cajÄ… oglÄ…d Å›wiata. Metafora staje siÄ™ czytelna – tunelowe myÅ›lenie prowadzi żoÅ‚nierzy jak po sznurku do celów wytyczonych przez dowództwo i elitÄ™ politycznÄ…. ZginÄ… czy nie, speÅ‚niÄ… swoje zadania. WÄ…tpliwoÅ›ci budzi u nich głównie strach przed byciem zabitym, nie przedÅ‚użajÄ…ca siÄ™ wojna i ogólny chaos na froncie. Film Å›wietnie chwyta ekonomiczne podÅ‚oże wydarzeÅ„, bo mundurowi podajÄ… rodzinie możliwe zarobki i rozwijajÄ… wÄ…tek silnego ukraiÅ„skiego rolnictwa. Reżyserka celnie punktuje rosyjskie kompleksy, których byÅ›my siÄ™ nie spodziewali. Kryzys gospodarczy trapi nawet Å›lepych wyznawców Putina i każe im zastanawiać siÄ™ nad rychÅ‚Ä… zależnoÅ›ciÄ… od Chin. Ogromna Å›wiadomość i krytyczny dystans Karpovych sprawiajÄ…, że "Przechwycone" staje siÄ™ filozoficznym traktatem o korzeniach rosyjskiego zÅ‚a. CiÄ…gÅ‚e szarpanie siÄ™ miÄ™dzy Wschodem i Zachodem, ulegÅ‚ość wobec dyktatury, wiara w zimnowojenne podziaÅ‚y – te tematy nie straciÅ‚y aktualnoÅ›ci u Rosjan, napÄ™dzajÄ…c ich sny o potÄ™dze oraz paradoksalny izolacjonizm. Na ekranie nie usÅ‚yszymy wpÅ‚ywowych polityków i liderów armii, wystarczy Å›ledzić dialogi mężów i żon, matek i synów. Telefoniczne poÅ‚Ä…czenia odbywaÅ‚y siÄ™ miÄ™dzy marcem oraz listopadem 2022 roku. Czy teraz brzmiaÅ‚yby podobnie? Równie istotna staje siÄ™ panorama Ukrainy, zwÅ‚aszcza jej prowincjonalnych stron, gdzie Å›lady bombardowaÅ„ i ostrzałów nie pozwalajÄ… zapomnieć o zbiorowej traumie. ZmysÅ‚ Karpovych doskonale pokazuje krótka scena nad jeziorem. Pozornie sielskie, spokojne okolicznoÅ›ci na pierwszym planie zaburza tÅ‚o – wyraźne kontury zrujnowanego bloku. Widmo katastrofy i niepewność jutra stale towarzyszÄ… mieszkaÅ„com, którzy nie znajÄ… dnia ani godziny rozwiÄ…zania konfliktu. Część z nich jednak wie, że nie można żyć tylko doniesieniami z frontu, czasem trzeba odpocząć w gronie bliskich osób. Zbiórki żywnoÅ›ci czy grupowe posiÅ‚ki na osiedlach budujÄ… zresztÄ… poczucie wspólnoty, jakże różne od twardej wojskowej hierarchii. Wojna zyskuje wiÄ™c w "Przechwyconych" wiele twarzy. Autorka nie zatrzymuje siÄ™ na spalonych samochodach, dziurawych ulicach lub leÅ›nym cmentarzu, w przeciwieÅ„stwie do niektórych polskich filmowców…  Po skandalicznym potraktowaniu ZeÅ‚enskiego przez Trumpa i kontrowersyjnym zwyciÄ™stwie "Anory" na Oscarach, Å›wiadectwa takie jak "Przechwycone" zyskujÄ… jeszcze wiÄ™kszy ciężar. Pytanie, czy mogÄ… dotrzeć daleko i wpÅ‚ynąć szerzej na obiór peÅ‚noskalowej inwazji. Reżyserka nie uprawia bowiem publicystyki, nie rzuca populistycznych haseÅ‚, a i tak umie wstrzÄ…snąć widzem. Informacje o mordowaniu ludzi w rowach czy torturowaniu pojmanych pracujÄ… na wyobraźniÄ™. Wizualny komentarz wcale nie jest tu potrzebny. OczywiÅ›cie bliskość konfliktu oraz znajomość ukraiÅ„skiej mniejszoÅ›ci majÄ… znaczenie, ale film analizuje uniwersalnÄ… problematykÄ™, znanÄ… choćby z mrocznej przeszÅ‚oÅ›ci Europy. Kamera, podobnie jak Å›cieżka dźwiÄ™kowa sprowadzajÄ… nas wreszcie na ten poziom wojennych realiów, którego brakuje w dzisiejszym obiegu medialnym. Wybrani historycy twierdzÄ… wrÄ™cz, że główny cel konfliktów zbrojnych stanowi zagÅ‚ada cywili oraz totalna destabilizacja spoÅ‚ecznej rutyny. DzieÅ‚o Karpovych skupia siÄ™ wÅ‚aÅ›nie na detalach, epizodach spoza frontu, na ludziach dzielnie trwajÄ…cych przy swoim, na odzyskiwaniu resztek dawnego życia. Nie chcÄ™ pisać o lekturze obowiÄ…zkowej, ale szczerze ufam, że "Przechwycone" stanie siÄ™ wzorem dla innych twórców opowiadajÄ…cych o rosyjskiej agresji. Tak w Ukrainie, jak i na Å›wiecie.           Â