W cieniu – przegląd pomniejszych klasyfikacji pobocznych Giro d’Italia 2025

Omówiliśmy już trasę, a także klasyfikacje generalną, górską i punktową 108. Giro d’Italia. Na koniec został nam zatem rzut oka na pozostałe zestawienia, które można by w skrócie sprowadzić do pytania czy ktokolwiek będzie o nie celowo walczył. Klasyfikacje młodzieżowa, drużynowa, lotnych premii czy kilometrów w ucieczkach często są bowiem wygrywane gdzieś mimowolnie, a nie w efekcie planu i jego realizacji.

Tak to już jest w kolarstwie, że uwaga widzów, mediów czy sponsorów skupia się przede wszystkim na wielkich zwycięzcach i posiadaczach najważniejszych koszulek. Nie oznacza to jednak, że na tym kończy się rywalizacja, albowiem często w wyścigach mamy także masę zestawień pobocznych. W tych od zawsze lubowali się m.in. Włosi, którzy podczas 108. Giro d’Italia przygotowali całą masę tego typu klasyfikacji. Kto o nie powalczy?

Klasyfikacja młodzieżowa

Zacznijmy od ostatniej koszulki, której dotychczas nie opisaliśmy. Teoretycznie dzierżenie białego trykotu to prestiż, ale problem z tym zestawieniem jest jeden – w ostatnich latach często albo pokrywał się z czołówką klasyfikacji generalnej, albo był wręczany gdzieś bez walki. W tym roku jednym z dwóch głównych faworytów całego wyścigu jest właśnie młodzieżowiec, więc jeśli tylko ten faktycznie będzie w formie pozwalającej na walkę o końcowy triumf to losy białej koszulki mogą być szybko przesądzone. Z drugiej jednak strony to nadal sport, a zatem nikomu trofeów nie można wręczać już na starcie.

Do obrony tytułu w klasyfikacji młodzieżowej przystępuje Antonio Tiberi (Bahrain-Victorious), który przed rokiem o niespełna 2 minuty pokonał Thymena Arensmana. Ten drugi jednak tej zimy przekroczył próg wiekowy by liczyć się w tym zestawieniu, a zatem młody Włoch nie musi się już nim martwić. Nie oznacza to jednak, że obrona tytułu będzie łatwa – wręcz przeciwnie, bowiem głównym faworytem jest w tym roku Juan Ayuso (UAE Team Emirates – XRG), który na papierze powinien pokonać przedstawiciela gospodarzy. Ten by dzierżyć biały trykot może właściwie liczyć na 2 scenariusze – ten bardziej optymistyczny dla siebie gdy Hiszpan po prostu ponosi gdzieś dużą stratę bądź wręcz wypada z wyścigu oraz ten pozornie przyjemny, kiedy to Juan Ayuso jadąc w różu będzie „udostępniał” białą koszulkę wiceliderowi tej klasyfikacji, jakim zapewne będzie właśnie Antonio Tiberi.

Niestety bowiem wydaje się, że tylko ta dwójka na starcie jest kandydatami do zajęcia miejsca w czołowej „10” klasyfikacji generalnej, a pozostali młodzieżowcy mogą ponieść dość spore, mierzone w dziesiątkach minut czy wręcz godzinach straty. Takim realnie 3. zawodnikiem do tego zestawienia wydaje się być Davide Piganzoli (Team Polti VisitMalta), zaś pozostali tu wymienieni mogą się pojawić w czołówce głównie na skutek jakiejś zmiany planów w ekipie bądź kilku skutecznych odjazdów – wówczas do walki o biel z zaskoczenia włączyć mogliby się tacy kolarze jak Max Poole (Team Picnic PostNL), Giulio Pellizzari (Red Bull – BORA – hansgrohe), Isaac del Toro (UAE Team Emirates – XRG), Darren Rafferty i Georg Steinhauser (EF Education – EasyPost) czy Luke Plapp (Team Jayco AlUla).

Lotne premie, Fuga i najaktywniejszy

Po rocznej obecności na trasie Giro d’Italia prawdopodobnie uśmiercony został projekt odrodzonej klasyfikacji Intergiro. Używam słowa prawdopodobnie, bowiem po prostu nie znalazłem o niej żadnej wzmianki na oficjalnej stronie wyścigu, aczkolwiek włoski wielki tour ma to do siebie, że niektóre zestawienia są naprawdę głęboko ukryte i wiedzą o nich tylko ci, którzy mają gdzieś na końcu ceremonii dekoracji wręczyć małą statuetkę kolarzowi, któremu akurat udało się spełnić dany cel.

Nie zmienia to jednak faktu, że na każdym etapie zobaczymy dwie, a właściwie trzy lotne premie. Traguardo volante, bo tak nazywają się po włosku, będą miejscem walki o punkty zarówno do osobnego zestawienia, jak i klasyfikacji punktowej. Do tego na trasie wyścigu zlokalizowano też premie Red Bulla, gdzie zawodnicy powalczą o sekundy bonifikat.

Ponadto każdego dnia podczas Giro d’Italia wyróżniany będzie najaktywniejszy zawodnik na trasie, który następnego dnia otrzyma specjalny, wyróżniający się kolorystycznie czerwony numer startowy. Dodatkowo harcownicy będą zbierali kilometry w ucieczkach do klasyfikacji Fuga – tu istnieją jednak obostrzenia, że należy jechać w pierwszej grupie, która liczyć może maksymalnie 10 zawodników. Nie będę silił się na typowanie konkretnych faworytów, acz wydaje się, że w tych zestawieniach powalczyć będą chcieli kolarze z włoskich ProTeamów, czyli VF Group – Bardiani CSF – Faizanè i Team Polti VisitMalta.

Najlepsza drużyna

Podczas 108. Giro d’Italia będą istniały dwie klasyfikacje drużynowe – ta klasyczna, wynikająca z sumy czasów 3 najlepszych kolarzy na każdym z etapów, a także Fair Play, gdzie wygrywa ta ekipa, która zbierze najmniej kar od sędziów. W klasyfikacji drużynowej faworytów jest w zasadzie dwóch – są to UAE Team Emirates – XRG oraz Red Bull – BORA – hansgrohe, czyli zespoły, w których szeregach znajdziemy nie tylko głównych faworytów klasyfikacji generalnej, ale i przybocznych, którzy będą przy swoich liderach aż do samego końca. Jedynym scenariuszem, w którym jedna z tych dwóch ekip przegrywa jest taki, gdy będziemy oglądali ucieczki wypuszczane na kwadrans, a w nich będą licznie kręcili zawodnicy z konkurencyjnych formacji. Wówczas mając 3 kolarzy z przodu będzie można nadrobić jednorazowo nawet i 45 minut, co może przewracać to zestawienie do góry nogami.

Wszystko o 108. Giro d’Italia:

• Zapowiedź trasy
• Oficjalna lista startowa
• Plan transmisji telewizyjnych
• Faworyci klasyfikacji generalnej
• Faworyci klasyfikacji punktowej
• Faworyci klasyfikacji górskiej
• Wszystkie artykuły