Ukraiński Lviv Croissants ma już ponad 10 lokali w Polsce. Sieć serwująca megarogaliki inspirowane m.in. burgerem i kebabem zapowiada ekspansję na kolejne rynki

Historia sieci Lviv Croissants zaczęła się 10 lat temu we Lwowie. Założyciel firmy, Andrii Halytskyi, chciał stworzyć produkt, którego nie było na ukraińskim rynku gastronomicznym. Razem z szefami kuchni zaczął eksperymentować z przepisami. 

Co można kupić w Lviv Croissants?

Tak doszło do powstania wyjątkowo dużych croissantów, wypełnionych treściwymi nadzieniami w oryginalnych smakach, które stały się wyróżnikami sieci. 

W ofercie Lviv Croissants znajdują się m.in. rogaliki z kurczakiem teriyaki, łososiem, z nadzieniem inspirowanym burgerem i kebabem czy bardziej standardowe - z wędliną, serem, masą jajeczną. Menu dopełniają croissanty na słodko - z pistacją, różnorodnymi kremami, owocami. Wśród tych ostatnich znajduje się inspirowany angielskim deserem - Croissant Banoffee Pie.

Gdzie Lviv Croissants ma placówki?

W trakcie 10 lat działalności sieć zdobyła pozycję lidera na Ukrainie, gdzie ma obecnie 200 lokali - więcej niż McDonald’s, i wyruszyła na podbój kolejnych rynków.

Na ten moment placówki Lviv Croissants działają na pięciu zagranicznych rynkach: w Polsce, Czechach, na Słowacji, we Francji i USA. Najwięcej - 11, jest ich w Polsce. Znajdują się one w Warszawie, Wrocławiu, Krakowie, Gdańsku, Szczecinie oraz Zgorzelcu.

W pozostałych czterech krajach działa na razie po jednym lokalu Lviv Croissants. Plany na najbliższą przyszłość zakładają ekspansję do kolejnych krajów.

Wszystkie lokale sieci są projektowane według jednego stylu, jednak zazwyczaj zawierają elementy oryginalnej architektury i charakterystyczne dla obszaru, w którym się znajdują.

Dodajmy, że w Polsce pojawia się coraz więcej ukraińskich graczy detalicznych z różnych branż. Kolejną firmą rozważającą wejście na nasz rynek jest sieć dyskontów Avrora.