Trybunał Sprawiedliwości wyjaśni, za co ponoszą odpowiedzialność internetowe platformy handlowe. A zaczęło się od... oferty usług seksualnych

Rzecznik generalny Trybunału Sprawiedliwości Maciej Szpunar wydał opinię, w której wyjaśnił zakres obowiązków i odpowiedzialności operatora internetowej platformy handlowej. Sprawa jest nietypowa, bowiem wszystko zaczęło się od... opublikowania w serwisie oferty usług seksualnych.

Lut 10, 2025 - 09:34
 0
Trybunał Sprawiedliwości wyjaśni, za co ponoszą odpowiedzialność internetowe platformy handlowe. A zaczęło się od... oferty usług seksualnych

Na stronie internetowej platformy handlowej Publik24.ro, należącej do spółki Russmedia, opublikowano w 2018 r. ogłoszenie, z którego wynikało, że pewna osoba oferuje usługi seksualne. Ogłoszenie zawierało zdjęcia i numer telefonu pochodzące z kont osoby poszkodowanej na portalach społecznościowych, które wykorzystano bez jej zgody

Russmedia bezzwłocznie usunęła ogłoszenie, ale w międzyczasie pojawiło się już ono na innych stronach internetowych. Osoba, której dane podane były w ogłoszeniu, wniosła przeciwko Russmedia powództwo do sądu.

Sąd apelacyjny w rumuńskim Klużu zwrócił się do unijnego Trybunału Sprawiedliwości o wyjaśnienie obowiązków i odpowiedzialności operatora internetowej platformy handlowej mających zastosowanie w takim przypadku.

Opinia rzecznika generalnego

Jak donoszą służby prasowe Trybunału Sprawiedliwości UE, w celu udzielenia odpowiedzi na pytania prejudycjalne sądu rzecznik generalny Maciej Szpunar przeanalizował w swojej opinii związek między dyrektywą o handlu elektronicznym1 a ogólnym rozporządzeniem o ochronie danych (RODO).

W odniesieniu do dyrektywy o handlu elektronicznym rzecznik generalny przypomniał, że operator internetowej platformy handlowej, taki jak Russmedia, może zostać zwolniony z odpowiedzialności za treść ogłoszeń publikowanych na jego platformie, ale pod warunkiem, że jego rola pozostaje neutralna i czysto techniczna. "Ochrona ta nie ma zastosowania w przypadku aktywnego udziału w zarządzaniu publikowanymi informacjami, wprowadzania zmian w treść ogłoszeń lub promowania ich treści" - czytamy.

Natomiast w odniesieniu do RODO, rzecznik generalny wyjaśnił, że operator internetowej platformy handlowej działa jako podmiot przetwarzający dane osobowe zawarte w ogłoszeniach. W konsekwencji nie jest on zobowiązany do systematycznego kontrolowania treści tych ogłoszeń przed ich publikacją. Musi jednak wdrożyć odpowiednie środki organizacyjne i techniczne w celu ochrony takich danych.

Rzecznik generalny uważa jednak, że w przypadku danych osobowych użytkowników publikujących ogłoszenia, którzy posiadają konto na internetowej platformie handlowej, jej operator działa w charakterze administratora danych i w tym zakresie jest zobowiązany do weryfikowania tożsamości tych użytkowników.

Co dalej?

Przypomnijmy, że opinie rzecznika generalnego nie wiążą Trybunału Sprawiedliwości. Zadanie rzeczników generalnych polega na przedkładaniu trybunałowi - przy zachowaniu całkowitej niezależności - propozycji rozstrzygnięć prawnych w sprawach, które rozpatrują.

Sędziowie trybunału rozpoczęli obrady w omawianej sprawie. Wyrok zostanie wydany w terminie późniejszym.

Z kolei odesłanie prejudycjalne pozwala sądom państw członkowskich, w ramach rozpatrywanego przez nie sporu, zwrócić się do TS z pytaniem o wykładnię prawa unijnego lub o ocenę ważności aktu Unii Europejskiej.

Co istotne, trybunał nie rozpoznaje sporu krajowego. To do sądu krajowego należy rozstrzygnięcie sprawy zgodnie z orzeczeniem trybunału. Orzeczenie to wiąże w ten sam sposób inne sądy krajowe, które spotkają się z podobnym problemem.