Tak Norwegowie tłumaczą się po tym, co zrobili na MŚ. Szczyt bezczelności

"Naruszenie zasad" - tak dyrektor ds. norweskich skoków narciarskich Jan-Erik Aalbu nazwał to, czego dopuściła się tamtejsza drużyna podczas MŚ w Trodnheim. Po tym, jak szokujące nagranie ujawnił dziennikarz Sport.pl Jakub Balcerski, inne zespoły złożyły przeciwko niej protest. Skończyło się dyskwalifikacją Mariusa Lindvika i Johanna-Andre Forfanga. Oto jak z całej afery tłumaczyli się sami Norwegowie.

Mar 8, 2025 - 22:41
 0
Tak Norwegowie tłumaczą się po tym, co zrobili na MŚ. Szczyt bezczelności
"Naruszenie zasad" - tak dyrektor ds. norweskich skoków narciarskich Jan-Erik Aalbu nazwał to, czego dopuściła się tamtejsza drużyna podczas MŚ w Trodnheim. Po tym, jak szokujące nagranie ujawnił dziennikarz Sport.pl Jakub Balcerski, inne zespoły złożyły przeciwko niej protest. Skończyło się dyskwalifikacją Mariusa Lindvika i Johanna-Andre Forfanga. Oto jak z całej afery tłumaczyli się sami Norwegowie.