Szymon Hołownia próbuje w nietypowy sposób zwiększyć swoje szanse
w wyścigu prezydenckim
Jego sztab postanowił użyć czegoś, co na początku było tylko jednym z głupszych pomysłów, ale teraz postanowili to zrobić. Zamówili ok. 65 tysięcy Tamagotchi z wizerunkiem Hołowni i wirtualną wersją jego pieska, którym trzeba się opiekować. Będą teraz rozdawać te zabawki na wiecach Szymona. Marketingowo to może być hicior, wszyscy będą o tym mówić, ale czy to poprawi jakoś jego szansę w wyborach? Raczej wątpliwe
Jego sztab postanowił użyć czegoś, co na początku było tylko jednym z głupszych pomysłów, ale teraz postanowili to zrobić. Zamówili ok. 65 tysięcy Tamagotchi z wizerunkiem Hołowni i wirtualną wersją jego pieska, którym trzeba się opiekować. Będą teraz rozdawać te zabawki na wiecach Szymona. Marketingowo to może być hicior, wszyscy będą o tym mówić, ale czy to poprawi jakoś jego szansę w wyborach? Raczej wątpliwe