Szefowie Biedronki i Eurocash w przyjaznym uścisku. Zaskoczenie na gali z okazji 30-lecia dystrybutora, franczyzobiorcy zdziwieni
Luis Amaral, większościowy udziałowiec Grupy Eurocash i uznany inwestor, podczas gali 30-lecia największego dystrybutora hurtowego w Polsce postanowił podziękować Pedro Soaresowi dos Santosowi, szefowi Grupy Jeronimo Martins, do której należy sieć Biedronka. Za co dziękował? Co łączy obu menedżerów? Jaki prezent dostał szef portugalskiej grupy? I co na to franczyzobiorcy?

Grupa Eurocash - podobnie zresztą jak Biedronka - kończy w tym roku 30 lat. Z okazji jubileuszu dystrybutor zorganizował 1 kwietnia br. w Poznaniu uroczystą, wieczorną galę, na którą zaprosił pracowników, franczyzobiorców, dostawców oraz partnerów Eurocashu, a także osoby, które dawniej związane z firmą.
Podczas wydarzenia władze firmy Eurocash podziękowały i nagrodziły osoby, które przez te lata miały największy wpływ na jej rozwój. Jednym z głównych gości był Pedro Soares dos Santos, czyli właściciel portugalskiej Grupy Jeronimo Martins i Biedronki.
- Potwierdzamy obecność pana dos Santosa na naszej gali. Potwierdzamy też, że Luis Amaral przyjaźni się z nim prywatnie, mimo że na co dzień panowie konkurują ze sobą zawodowo - usłyszeliśmy w biurze prasowym Grupy Eurocash.
Zaskakująca gala 30-lecia Grupy Eurocash
Eurocash podkreśla, że po 30 latach działalności, którą grupa zaczynała z kilkoma hurtowniami cash & carry w portfolio, dziś jest “liderem hurtu FMCG z niemal 30-proc. udziałami w rynku, numerem jeden w e-grocery i czołowym organizatorem franczyz i systemów partnerskich".
Zorganizowana w Poznaniu uroczysta gala miała podsumować i uczcić 30 lat działalności, ale także pokazać, że Grupa Eurocash to nie tylko organizacja biznesowa, ale także wspólnota skupiająca niezależnych przedsiębiorców pracujących dla wspólnego dobra.
- Dzisiejszy wieczór jest poświęcony wszystkim, którzy razem z nami tworzą lokalny handel w Polsce: właścicielom sklepów, partnerom, pracownikom i przyjaciołom Eurocash. Dziękujemy, że jesteście! - poinformowała grupa przed rozpoczęciem gali w mediach społecznościowych.
- Staliśmy się kompleksową organizacją detaliczną, współpracującą z dziesiątkami tysięcy sklepów w Polsce. Oferujemy naszym klientom platformy do zarządzania biznesem, m.in. eurocash.pl czy EuroPlatformę, programy lojalnościowe, atrakcyjne promocje i asortyment. Od trzech dekad rozwijamy i digitalizujemy rynek detaliczny w Polsce, pozwalając niezależnym detalistom konkurować z największymi graczami na rynku - mogli usłyszeć goście zgromadzeni na wieczornej gali.
Podczas spotkania przemawiali przedstawiciele zarządu Grupy Eurocash, którzy wskazywali, że prorytetem dla firmy jest transformacja cyfrowa, podnoszenie efektywności logistyki i konkurencyjności, rozwój franczyzy i sieci sklepów, a także inwestycje w ceny.
Kogo nagrodził Eurocash podczas gali 30-lecia?
W trakcie wydarzenia nagrodzonych zostało 15 osób, tzw. 30-latków, czyli osoby, które pracują w Eurocashu od samego początku. Uhonorowano m.in. pracowników hal z tak długim stażem oraz księgowości.
Gwoździem programu było jednak wystąpienie Luisa Amarala, założyciela i współwłaściciela spółki. Jak podkreślają osoby, z którymi rozmawiał portal wiadomoscihandlowe.pl, na przemówienie legendy handlu w Polsce czekali wszyscy zgromadzeni, licząc, że dowiedzą się m.in. czegoś o przyszłości grupy.
Oficjalne podziękowania i wręczenie nagrody szefowi Biedronki przez współwłaściciela Grupy Eurocash wywołało głębokie poruszenie wśród uczestników gali, szczególnie wśród franczyzobiorców sieci działających w ramach grupy, którzy uznają Biedronkę (oprócz Dino) za jednego ze swoich największych konkurentów.
To właśnie Amaral zaprosił na scenę Pedro Soaresa dos Santosa, czyli właściciela Jeronimo Martins i Biedronki, z którym się przyjaźni od lat i z którym łączą go zażyłości historyczne. Właściciel Biedronki został uhonorowany drogim, markowym zegarkiem, co w kuluarach odbiło się szerokim echem. Niektórzy goście wydarzenia podkreślali, że o ile są w stanie zrozumieć przyjaźń obu menadżerów, a także docenić wkład Jeronimo Martins w stworzenie Grupy Eurocash, to uważają, że oficjalne podziękowania dla ich największego konkurenta były nie na miejscu. - Można było to zrobić bardziej nieoficjalnie, a nie przy przedsiębiorcach, którzy na co dzień konkurują z Biedronką - usłyszeliśmy od jednego z rozmówców.
Co łączy szefów Eurocashu i Biedronki?
Warto przypomnieć, że drogi Luisa Amarala i Pedra Soaresa dos Santosa splatały się zawodowo wielokrotnie. Panowie są nie tylko biznesowymi partnerami, ale także od wielu lat dobrymi znajomymi, a nawet przyjaciółmi. Właściciel Grupy Eurocash jest też “wychowankiem” ojca obecnego właściciela Biedronki - Alexandre’a Soaresa dos Santosa.
W 2003 roku Luis Amaral, ówczesny dyrektor generalny Jeronimo Martins w Polsce, wraz z grupą współpracowników podjął decyzję o wykupie menedżerskim sieci hurtowni Cash&Carry Eurocash od jej ówczesnego właściciela – Jeronimo Martins.
Jeszcze wcześniej, bo w 1995 roku, czyli kiedy startowała Biedronka, Jeronimo Martins było już obecne w naszym kraju. Właśnie przejęło od Mariusza Świtalskiego sieć hurtowni Eurocash, które dwa lata wcześniej funkcjonowały pod logiem Elektromisu.
To wtedy Luis Amaral, ówczesny dyrektor generalny Jeronimo Martins Polska, zainicjował proces tworzenia nowej sieci handlowej w naszym kraju czyli dyskontowej Biedronki. Mimo że centrala grupy w Portugalii uważała, że warto przenieść na nasz grunt ich model supermarketów premium Pingo Dolce, Amaral przekonał szefostwo w Lizbonie dfo innego konceptu. Uważał on, że Polska potrzebuje prostego formatu dyskontowego.
- Luis Amaral jest ojcem Biedronki, jej pomysłodawcą i orędownikiem - przyznaje w tygodniku "Polityka" Pedro Martinho, były menedżer Jeronimo Martins i członek zarządu Grupy Eurocash. - To Amaral nawiązał współpracę ze Świtalskim, który odpowiadał za realizację prac w terenie, świetnie zorganizował proces wyszukiwania lokalizacji, budowy, rekrutacji i szkolenia pracowników - wpsomina Martinho.
Jakie sieci ma Grupa Eurocash?
Obrana przez Amarala strategia wkrótce zaczęła przynosić wymierne korzyści – już w 2004 roku firma odnotowała zysk, a w kwietniu 2005 roku spółka Eurocash SA zadebiutowała na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie, gdzie notowana jest do dziś.
Zgodnie z najnowszymi danymi PMR, sklepy zrzeszone w sieciach Eurocash - takich jak Delikatesy Centrum, Abc, Groszek, Euro Sklep, Lewiatan czy Gama, stanowią aż 1/3 wszystkich sklepów prowadzonych w modelach takich jak franczyza, i zarazem 1/4 wszystkich sklepów spożywczych działających w Polsce. Grupa zrzesza łącznie ponad 15,5 tys. placówek.
Eurocash jest nie tylko czołowym hurtownikiem FMCG, ale też – zgodnie z analizą Deloitte – największym franczyzodawcą w Polsce. Grupa przechodzi obecnie proces restrukturyzacji. W styczniu 2022 r. stanowisko prezesa zarządu Grupy Eurocash objął Paweł Surówka. Dotychczasowy prezes Luis Amaral został przewodniczącym rady nadzorczej spółki.
Jak sobie radzi Grupa Eurocash?
Od kilku lat Grupa Eurocash prowadzi głęboką transformację i restrukturyzację biznesu. Firma szuka pomysłu na swoją rolę na polskim rynku dystrybucyjnym. Już pod koniec roku ma zostać ujawniona nowa strategia firmy. Operator dokonuje przeglądu opcji strategicznych, co oznacza, że rozważa sprzedaż niektórych aktywów. Przypomnijmy, że w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy dystrybutor zlikwidował sieć drogerii Kontigo, analizuje przyszłość projektu Abc na Kołach, czy wystawił na sprzedaż 51 roc. udziałów w Inmedio - sieci saloników prasowych i sklepów convenience.
Grupa Eurocash zakończyła 2024 r. z przychodami na poziomie 32,2 mld zł, co oznacza spadek o 0,7 proc. względem roku poprzedniego. Marża brutto wypracowana przez grupę wyniosła 13,4 proc. i była o 0,2 p.proc. mniejsza niż rok wcześniej. Zysk netto za rok 2024 wyniósł z kolei 3,8 mln zł.
Zeszłoroczne przychody w segmencie hurtowym Grupy Eurocash, który stanowi core jej biznesu, wyniosły 23,1 mld zł i były o 1,2 proc. niższe od zanotowanych w 2023 r. Pozytywnie wyróżniał się Eurocash Serwis, który zanotował 4-proc. wzrost.
Spadek sprzedaży w segmencie detalicznym Eurocashu był symboliczny. Przychody wyniosły 7,9 mld zł, czyli o 0,9 proc. mniej niż przed rokiem. O 59 mln zł mniejszy był też wypracowany zysk EBITDA (104 mln zł). W samym czwartym kwartale 2024 r. sprzedaż nadal spadała, pomimo tego marża EBITDA wzrosła o 0,2 p.proc.