„Stefa skażona banderyzmem”. Młodzież Wszechpolska wskazuje na powiązania restauracji z UPA

Młodzież Wszechpolska oznaczyła jedną z restauracji w Poznaniu napisami „strefa skażona banderyzmem”. Chodzi o lokal „Pijana Wiśnia”, która należy do ukraińskiego holdingu !FEST. Budzi on kontrowersje ze względu na sympatie i rzekome powiazania z UPA.

„Historii nie znacie, nazistów wspieracie” i „strefa skażona banderyzmem” to hasła, które znalazły się na drzwiach restauracji „Pijana Wiśnia” zlokalizowanej na poznańskim Starym Mieście. Wejście do restauracji zostało również opatrzone przekreślonym symbolem ukraińskich nacjonalistów oraz wizerunkiem Stepana Bandery.

Jak się okazuje, restauracja należy do ukraińskiego holdingu !FEST, który prowadzi we Lwowie lokal o nazwie „Kryjówka”. W jednej z reklam promujących to miejsce miały pojawić się wizerunki ukraińskiego zbrodniarza Romana Szuchewycza, działacza UPA. To właśnie on ponosi odpowiedzialność za Rzeź Wołyńską, która miała być taktyką ukraińskich nacjonalistów do wykonania czystki etnicznej na Polakach.

„Pijana Wiśnia to sieć barów franczyzowych działająca w Polsce i należąca do ukraińskiego koncernu !FEST. Ten sam koncern prowadzi we Lwowie restaurację o nazwie Kryjówka, której celem jest promowanie pozytywnego wizerunku morderców Polaków!” – brzmi odezwa Młodzieży Wszechpolskiej naklejona na drzwiach wejściowych do restauracji w Poznaniu. „Nie wspieraj zbrodniarzy” – napisano na plakacie.

Jak tłumaczy Młodzież Wszechpolska, ich akcja miała na celu uświadomienie Polakom, że restauracja ma powiązania z ukraińskimi nacjonalistami i nie warto jej odwiedzać. „Polacy powinni się dowiedzieć, że za knajpą, w której wydają pieniądze i piją wiśnióweczkę, stoją banderowcy kultywujący pamięć ludzi, którzy wymordowali dziesiątki tysięcy Polaków” – napisano na profilu „MW”.

Jak dodaje Marcin Osowski, prezes Młodzieży Wszechpolskiej, akcja była również swego rodzaju apelem do służb mundurowych, aby reagowały w należyty sposób na próby promocji ukraińskiego nacjonalizmu spod znaku Szuchewycza czy Bandery.

„Nasza akcja jest krzykiem skierowanym również do władz oraz polskich służb. Wzywamy do jak najszybszej reakcji na coraz częstsze przypadki propagowania banderyzmu w Polsce” – wskazał Marcin Osowski.

Źrodło: dorzeczy.pl, X.com

WMa

Nie dla promocji banderyzmu w Polsce❗️
Ludzie pytają, kto stoi za tą akcją? My za nią stoimy