Starożytni Peruwiańczycy utrzymywali porządek społeczny przy pomocy halucynogenów
Archeolodzy na wykopaliskach w Peru odkryli sekretny pokój przeznaczony do przyjmowania środków psychoaktywnych. Według nich przywódcy lokalnej społeczności używali tych substancji nie tylko, by uzyskać wizje, ale także w celu wzmocnienia swojego autorytetu oraz utrzymania porządku społecznego.

Archeolodzy na wykopaliskach w Peru odkryli sekretny pokój przeznaczony do przyjmowania środków psychoaktywnych. Według nich przywódcy lokalnej społeczności używali tych substancji nie tylko, by uzyskać wizje, ale także w celu wzmocnienia swojego autorytetu oraz utrzymania porządku społecznego.
Naukowcy znaleźli bezpośrednie dowody stosowania 2500 lat temu roślin psychoaktywnych w peruwiańskich Andach. Zespół archeologów z University of Florida, Stanford University i kilku południowoamerykańskich instytucji odkrył na wykopaliskach w Chavín de Huántar kościane rurki, na których znaleziono ślady substancji halucynogennych.
Wyniki oraz opis badań ukazały się na łamach pisma „Proceedings of the National Academy of Sciences” (DOI: 10.1073/pnas.2425125122).
Kultura Chavín
Stanowisko archeologiczne Chavín de Huántar jest położone w centralnej części dzisiejszego Peru i związane jest z kulturą Chavín, której rozwój i istnienie przypada na na lata 1200–600 p.n.e. Wpływy tej społeczności widać też w innych częściach Andów. Naukowcy w komunikacie napisali, że „poprzez innowacje rolnicze, produkcję rzemieślniczą i handel, kultura Chavín ukształtowała porządek społeczny i położyła podwaliny pod hierarchiczne społeczeństwo”.
Stanowisko Chavín de Huántar obejmuje wiele budowli, z czego dwie największe określane są jako Wczesna Świątynia oraz El Castillo, czyli zamek. Ruina zamku ma obecnie 13 metrów wysokości, ale pierwotnie była wyższa, a naukowcy wskazują, że posiadała trzy kondygnacje. Kamienne mury zamku zdobione są głowami przypominającymi koty. Zresztą słowo Chavín w lokalnych dialektach oznacza jaguara. Wśród kamiennych murów można znaleźć też inne wspaniałe reliefy przedstawiające skrzydlate postacie czy inne hybrydy zwierzęco-ludzkie.
Wczesna Świątynia, jest starsza od El Castillo. W jej wnętrzu znajduje się labirynt korytarzy, malutkich pomieszczeń i schodów, który w powietrze zaopatruje nadal czynny system kanałów wentylacyjnych. Znajduje się tam blisko pięciometrowy monolit, na którym przedstawiono bóstwo z kłami i włosami przypominającymi węże a także inne stele i reliefy z podobiznami bóstw. Na terenie wykopalisk znaleziono liczne artefakty, rzeźby oraz ceramikę a także muszle czy obsydian, których nie można pozyskać lokalnie.
„Chavín było częścią pierwszego wielkiego momentu w prehistorii Andów, kiedy ludzie, idee i towary zaczęły krążyć dość szeroko – powiedział Dan Contreras, archeolog z University of Florida i współautor publikacji.
Substancje psychoaktywne
W 2017 roku w jednym z nowo odkrytych pomieszczeń na terenie świątyni znaleziono 23 artefakty wielkości papierosa wykonane z kości zwierzęcych i związane z zażywaniem Anadenanthera colubrina zwanej też vilca. Ziarna tej rośliny mogą posłużyć do produkcji halucynogennej tabaki. Analiza chemiczna materiału zachowanego wewnątrz kościanych rurek potwierdziła, że starożytni ludzie z terenów dzisiejszego Peru używali ich do przyjmowania tabaki wykonanej z dawnych krewnych tytoniu i sproszkowanych ziaren vilca.
Analizy wykazały, że pozostałości roślin wewnątrz kościanych rurek nie były spalane, co wskazuje, że rurki były raczej używane do wciągania mieszanki przez nos, a nie do palenia. – Uważamy, że rurki byłyby używane jako inhalatory do zażywania tabaki przez nos – powiedział Contreras.
Według autorów publikacji, przywódcy kultury Chavín używali tych substancji nie tylko, by uzysykać wizje, ale także w celu wzmocnienia swojego autorytetu.
Rytuały wzmacniane halucynogenami
W przeciwieństwie do wspólnego zażywania halucynogenów, powszechnego w innych starożytnych kulturach, rytuały kultury Chavín były ekskluzywne. Archeolodzy odkryli kościane rurki w małych pomieszczeniach o ograniczonym dostępie, w których mogło przebywać tylko kilku uczestników na raz, co tworzyło atmosferę tajemniczości. To sugeruje też, że używanie substancji psychoaktywnych było kontrolowane.
Według uczonych, używanie halucynogenów wzmacniało hierarchię społeczną, tworząc elitarną klasę odrębną od reszty społeczności. – Przyjmowanie substancji psychoaktywnych nie polegało tylko na doświadczaniu wizji. Było częścią ściśle kontrolowanego rytuału, prawdopodobnie zarezerwowanego dla nielicznych, wzmacniającego hierarchię społeczną – powiedział Contreras.
Badacze sugerują, że wizje po vilce mogły wydawać się dla niektórych przerażające, wykraczające poza zrozumienie. I o to właśnie chodziło. Kontrolując dostęp do halucynogenów, władcy Chavín ustanowili potężną ideologię i przekonali swój lud, że ich przywództwo jest splecione z mistyczną mocą i częścią naturalnego porządku – sugerują autorzy badań.
– Świat nadprzyrodzony niekoniecznie jest przyjazny, ale jest potężny. Rytuały, często wzmacniane środkami psychoaktywnymi, były przekonującymi, transformującymi doświadczeniami, które wzmacniały systemy wierzeń i struktury społeczne – przyznał Contreras, który spędził prawie trzydzieści lat na badaniu Chavín de Huántar.
Według uczonych, rytualne ceremonie odegrały kluczową rolę w kształtowaniu wczesnych struktur klasowych. Ale rytuały wykraczały poza stosowanie środków psychodelicznych. Archeolodzy odkryli również trąbki wykonane z muszli i komory, które najwyraźniej zaprojektowano tak, aby wzmocnić akustykę.
Źródło: University of Florida, Live Science, Science, fot. Daniel Contreras