Sensacyjne wieści z Watykanu. Kontrowersyjny kardynał zdecydował ws. konklawe
Włoski kardynał Angelo Becciu ogłosił, że nie będzie uczestniczył w nadchodzącym konklawe. Decyzję tłumaczy "posłuszeństwem wobec woli papieża Franciszka". Wokół duchownego nie brakuje kontrowersji. Określano go nawet mianem tzw. czarnej owcy. – Kierując się troską o dobro Kościoła, któremu służyłem i nadal służę z wiernością i miłością, a także aby przyczynić się do komunii i spokoju podczas konklawe, zadecydowałem o zachowaniu posłuszeństwa, jak zawsze to czyniłem, względem woli Papieża Franciszka bym nie uczestniczył w konklawe, pozostając jednak przekonanym o mojej niewinności – brzmi oświadczenie kardynała Becciu. W latach 2011-2018 pochodzący z Sardynii dostojnik był zastępcą sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej, a następnie prefektem Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych. Jak podaje Reuters, we wrześniu 2020 roku papież Franciszek wezwał Becciu na audiencję i zwolnił go z funkcji prefekta kongregacji oraz pozbawił "praw związanych z godnością kardynała". To oznaczało, że włoski dostojnik zachował tytuł kardynała, ale utracił wszelkie stanowiska w Kurii Rzymskiej, w tym prawo udziału w konklawe. To była reakcja Ojca Świętego na doniesienia o defraudacji, skandalu finansowym w Sekretariacie Stanu, do którego doszło, gdy Becciu był tam zastępcą sekretarza stanu. W grudniu 2023 roku Trybunał Państwa Watykańskiego skazał Becciu na 5,5 roku więzienia za nadużycie władzy i sprzeniewierzenie środków publicznych. Był on najwyższym rangą urzędnikiem Kościoła katolickiego, który kiedykolwiek stanął przed sądem karnym Watykanu. Pozostał na wolności do czasu rozpatrzenia apelacji. Podano datę konklawe Jak pisaliśmy w naTemat.pl, Watykan ogłosił, że konklawe rozpocznie się 7 maja. Wybór nowego papieża może być trudny do przewidzenia. Większość kardynałów uczestniczących w głosowaniu została mianowana przez papieża Franciszka, co sprawia, że to niezwykle różnorodna i barwna grupa. W nadchodzącym konklawe udział weźmie 135 kardynałów z całego świata – wszyscy mają mniej niż 80 lat i reprezentują 70 krajów. Zgodnie z tradycją po rozpoczęciu obrad zostaną oni zamknięci w Kaplicy Sykstyńskiej, by wybrać nowego przywódcę Kościoła katolickiego. Zgodnie z procedurą, konklawe powinno rozpocząć się 15 dni po śmierci lub rezygnacji papieża, choć w wyjątkowych sytuacjach ten termin może zostać wydłużony do 20 dni. Głosowania trwają aż do momentu wybrania kandydata z poparciem przynajmniej dwóch trzecich elektorów. Wiadomo już, że nadchodzące konklawe rozpocznie się 7 maja. W ostatnim stuleciu żadne konklawe nie przekroczyło pięciu dni. Papież Franciszek zmarł w Poniedziałek Wielkanocny, 21 kwietnia 2025 roku. Miał 88 lat.
Włoski kardynał Angelo Becciu ogłosił, że nie będzie uczestniczył w nadchodzącym konklawe. Decyzję tłumaczy "posłuszeństwem wobec woli papieża Franciszka". Wokół duchownego nie brakuje kontrowersji. Określano go nawet mianem tzw. czarnej owcy.
– Kierując się troską o dobro Kościoła, któremu służyłem i nadal służę z wiernością i miłością, a także aby przyczynić się do komunii i spokoju podczas konklawe, zadecydowałem o zachowaniu posłuszeństwa, jak zawsze to czyniłem, względem woli Papieża Franciszka bym nie uczestniczył w konklawe, pozostając jednak przekonanym o mojej niewinności – brzmi oświadczenie kardynała Becciu.
W latach 2011-2018 pochodzący z Sardynii dostojnik był zastępcą sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej, a następnie prefektem Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych.
Jak podaje Reuters, we wrześniu 2020 roku papież Franciszek wezwał Becciu na audiencję i zwolnił go z funkcji prefekta kongregacji oraz pozbawił "praw związanych z godnością kardynała". To oznaczało, że włoski dostojnik zachował tytuł kardynała, ale utracił wszelkie stanowiska w Kurii Rzymskiej, w tym prawo udziału w konklawe.
To była reakcja Ojca Świętego na doniesienia o defraudacji, skandalu finansowym w Sekretariacie Stanu, do którego doszło, gdy Becciu był tam zastępcą sekretarza stanu. W grudniu 2023 roku Trybunał Państwa Watykańskiego skazał Becciu na 5,5 roku więzienia za nadużycie władzy i sprzeniewierzenie środków publicznych.
Był on najwyższym rangą urzędnikiem Kościoła katolickiego, który kiedykolwiek stanął przed sądem karnym Watykanu. Pozostał na wolności do czasu rozpatrzenia apelacji.
Podano datę konklawe
Jak pisaliśmy w naTemat.pl, Watykan ogłosił, że konklawe rozpocznie się 7 maja. Wybór nowego papieża może być trudny do przewidzenia. Większość kardynałów uczestniczących w głosowaniu została mianowana przez papieża Franciszka, co sprawia, że to niezwykle różnorodna i barwna grupa.
W nadchodzącym konklawe udział weźmie 135 kardynałów z całego świata – wszyscy mają mniej niż 80 lat i reprezentują 70 krajów. Zgodnie z tradycją po rozpoczęciu obrad zostaną oni zamknięci w Kaplicy Sykstyńskiej, by wybrać nowego przywódcę Kościoła katolickiego.
Zgodnie z procedurą, konklawe powinno rozpocząć się 15 dni po śmierci lub rezygnacji papieża, choć w wyjątkowych sytuacjach ten termin może zostać wydłużony do 20 dni. Głosowania trwają aż do momentu wybrania kandydata z poparciem przynajmniej dwóch trzecich elektorów. Wiadomo już, że nadchodzące konklawe rozpocznie się 7 maja.
W ostatnim stuleciu żadne konklawe nie przekroczyło pięciu dni. Papież Franciszek zmarł w Poniedziałek Wielkanocny, 21 kwietnia 2025 roku. Miał 88 lat. 
