Sensacyjne odkrycie sztandaru 4. Pułku Strzelców Podhalańskich pod Tomaszowem Lubelskim (zdjęcia)
Podczas rutynowych poszukiwań militariów w lasach pod Tomaszowem Lubelskim, odkryto bezcenne pamiątki wojskowe – sztandar 4. Pułku Strzelców Podhalańskich oraz proporzec 21. Dywizji Piechoty Górskiej, ukryte przez żołnierzy we wrześniu 1939 roku.


Sensacyjne odkrycie w lesie
W czasie majowego weekendu, pan Maciej Podgórski – właściciel prywatnego Muzeum 3 Dywizji Piechoty Legionów w Zamościu – wraz z Piotrem Szynalą, prowadzili w lasach Nadleśnictwa Zwierzyniec standardowe poszukiwania militariów z czasów II wojny światowej. Dzięki uprzedniemu pozwoleniu Lubelskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, wydanemu przez Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Lublinie, Delegatura Zamość, ich działania były w pełni legalne i zgodne z przepisami.
Nieoczekiwanie natrafili na jedno z najbardziej spektakularnych znalezisk ostatnich lat – najpierw odnaleziono proporzec z szarfami 21. Dywizji Piechoty Górskiej, a następnie sztandar 4. Pułku Strzelców Podhalańskich, jednostki przedwojennego Wojska Polskiego stacjonującej w Cieszynie.
Odnalezione artefakty były ukryte w brezentowych osłonach, co pozwoliło im przetrwać w ziemi w wyjątkowo dobrym stanie przez 86 lat. Po ich odkryciu odkrywcy zgodnie z procedurami powiadomili telefonicznie archeologa z Delegatury WUOZ w Zamościu i przesłali dokumentację fotograficzną. Następnie zabezpieczono znalezisko i przekazano je do Muzeum w Tomaszowie Lubelskim, gdzie poczeka na fachową konserwację.
Sztandar 4. Pułku Strzelców Podhalańskich został wykonany przez siostry Felicjanki z klasztoru w Czechowicach-Dziedzicach, który dziś już nie istnieje. Fundatorem była społeczność Ziemi Cieszyńskiej. Ze względu na wykorzystanie najwyższej jakości materiałów – w tym złotych i srebrnych nici – sztandar uchodzi za najlepiej zachowany tego typu artefakt wydobyty z ziemi. Uroczystość jego wręczenia miała miejsce w 1924 roku.
Proporzec mistrzowski 21. Dywizji Piechoty Górskiej, również odnaleziony przy sztandarze, był symbolem najwyższych osiągnięć w szkoleniu strzeleckim. W 1938 roku trafił do 4. Pułku Strzelców Podhalańskich i podczas uroczystości wojskowych noszony był zaraz za sztandarem pułku. We wrześniu 1939 roku oba symbole narodowej dumy przewożono samochodem sztabowym pod osobistą opieką płatnika pułkowego.
Odnalezione razem z proporcem szarfy sztandaru, z napisem „ZIEMIA CIESZYŃSKA” i „4 P. Strzel. Podhal.”, stanowiły integralną część pułkowego depozytu – zawierały też orła i drzewce.
Historia i znaczenie odnalezionego sztandaru
Pułk Strzelców Podhalańskich wywodził się z formowanych u schyłku I wojny światowej we Francji i we Włoszech oddziałów. Początkowo funkcjonował jako 19. Pułk Strzelców Polskich, następnie jako 143. Pułk Strzelców Kresowych, by w marcu 1920 roku przyjąć nazwę 4. Pułku Strzelców Podhalańskich.
W okresie wojny polsko-ukraińskiej i wojny polsko-bolszewickiej, pułk pod dowództwem płk Mieczysława Boruty-Spiechowicza walczył na wschodzie kraju. Od listopada 1920 roku jednostka była na stałe rozlokowana w Cieszynie.
We wrześniu 1939 roku pułk pod dowództwem ppłk. Bronisława Warzyboka brał udział w kampanii obronnej w składzie 21. Dywizji Piechoty Górskiej. Walczył m.in. w rejonie Kalwarii Zebrzydowskiej, Bochni i nad Sanem. W połowie września stoczył ciężkie walki w rejonie Dzikowa Nowego, gdzie został niemal całkowicie rozbity.
Po 16 września 1939 roku jednostka formalnie przestała istnieć, a jej resztki dołączyły do innych oddziałów i wzięły udział w tzw. bitwie tomaszowskiej. To właśnie w tym czasie – według relacji ocalałych żołnierzy – sztandar i proporzec zostały ukryte w nocy z 20 na 21 września 1939 roku w pobliżu miejscowości Zielone, gdzie odnaleziono je po niemal 90 latach.
W latach 60. XX wieku weterani pułku podjęli próbę odnalezienia sztandaru, lecz bez powodzenia. Odkrycie potwierdza prawdziwość przekazów historycznych i ma ogromne znaczenie dla zachowania dziedzictwa narodowego.
Sztandar wojskowy to nie tylko symbol jednostki – to jej duch i tożsamość. Znalezione elementy mają ogromną wartość historyczną i emocjonalną. Wszystko wskazuje na to, że orzeł i drzewce sztandaru mogą znajdować się w bezpośrednim sąsiedztwie miejsca odkrycia, co rodzi nadzieję na kolejne bezcenne znaleziska.
Galeria zdjęć





Zdjęcia M. Podgórski