Rejestratory Nextbase, czyli bezpieczeństwo twojego samochodu

Android Winter Challenge to przede wszystkim podróż, nie tylko w rejony ekstremalnych testów technologii, ale również roadtrip, ponieważ całość naszej trasy przejechaliśmy samochodem. Mieliśmy do pokonania około 1500 km, więc całkiem pokaźny dystans, w czasie którego mogło wydarzyć się sporo nieprzewidzianych sytuacji. Android Winter Challenge nie mógł się obyć bez kamery w samochodzie Dlatego jednym […] Artykuł Rejestratory Nextbase, czyli bezpieczeństwo twojego samochodu pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL - społeczność entuzjastów technologii.

Lut 17, 2025 - 13:02
 0
Rejestratory Nextbase, czyli bezpieczeństwo twojego samochodu

Android Winter Challenge to przede wszystkim podróż, nie tylko w rejony ekstremalnych testów technologii, ale również roadtrip, ponieważ całość naszej trasy przejechaliśmy samochodem. Mieliśmy do pokonania około 1500 km, więc całkiem pokaźny dystans, w czasie którego mogło wydarzyć się sporo nieprzewidzianych sytuacji.

Android Winter Challenge nie mógł się obyć bez kamery w samochodzie

Trzy pudełka z kamerami samochodowymi marki Nextbase na drewnianym stole.
Fot. Kamil Marek / Android.com.pl

Dlatego jednym z istotnych elementów jest przygotowanie się na takie przygody. Niewątpliwie rejestratory jazdy to umożliwiają i przynajmniej mi dają poczucie bezpieczeństwa. Co prawda nie uchronią mnie od nieprzyjemnych sytuacji na drodze, ale zapewnią odpowiednią dokumentację trasy i pomogą w rozwiązaniu ewentualnych kwestii spornych. 

Podczas trasy korzystałem z kamery Nextbase Piqo 1K. Urządzenie jest kompaktowe, tak że niemal „ginie” za lusterkiem nie ograniczając pola widzenia. Zainstalowanie kamery nie sprawiło mi kłopotu. Przyssawka i uchwyt zostały przemyślane w taki sposób, żeby urządzenie trzymało się stabilnie na przedniej szybie, a jednocześnie nie zabierało zbyt wiele miejsca. Kamerę zasilamy za pomocą kabla USB-C.

Fot. Kamil Marek / Android.com.pl

W zestawie otrzymujemy wszelkie niezbędne akcesoria, aby móc rozpocząć użytkowanie: odpowiednio długi kabel zasilający oraz ładowarkę do gniazda zapalniczki. Przed wyruszeniem w drogę pozostaje jeszcze skonfigurowanie urządzenia za pomocą telefonu. Połączenie z aplikacją mobilną  poszło bardzo sprawnie, jesteśmy odpowiednio instruowani przez cały proces i nawet mniej zaawansowani użytkownicy sobie z tym poradzą. 

Co zatem oferuje nam model Piqo 1K?

Nextbase Piqo 1K, pomimo że nie ma super wysokiej rozdzielczości, jak jego większy brat iQ 4K to nadrabia całkiem efektywnym systemem redukcji wstrząsów. Nie zaobserwowałem mocnych wibracji na nagraniach. Kamera wydaje się dobrze stabilizować obraz, co miało znaczenie zwłaszcza na mniej równej nawierzchni.

Lubię w sprzętach przejrzysty interfejs – aplikacja rejestratora Nextbase Piqo 1K pomimo mnogiej ilości funkcjonalności jest skonstruowana tak, że z łatwością można w niej odnaleźć wszelkie potrzebne informacje. Co więcej, umożliwia ona natychmiastowy dostęp do wszystkich nagrań bezpośrednio z telefonu bez konieczności wyciągania karty SD i przesyłania plików.

Fot. Kamil Marek / Android.com.pl

Jakie jeszcze funkcje posiada model Piqo 1K? Moją ulubioną, czyli inteligentne parkowanie, w którym kamera włącza się, gdy wyczuje ruch lub wstrząsy. Dzięki ulepszonemu czujnikowi G Sense+ urządzenie natychmiast reaguje na zdarzenia. Natomiast aby uruchomić tę funkcję, konieczne jest użycie kabla Piqo Pro Install lub Piqo Quick Connect, które sprzedawane są oddzielnie. Kolejną bardzo przydatną funkcją jest tryb strażnika, który pozwala nam kontrolować samochód nawet, wtedy gdy to nie my z niego korzystamy.

Co mam dokładnie na myśli? Wyobraź sobie, że udostępniasz samochód swojemu synowi, który niedawno zdał prawo jazdy i chce się pochwalić przed kolegami jak dobrze i szybko potrafi jeździć. Kamera Piqo 1K po przekroczeniu ustawionych przez Ciebie limitów prędkości lub geolokalizacji wyśle Ci powiadomienie, gdy ponownie zbliżysz się do pojazdu. Jednak to nie wszystko. Dodatkowo otrzymasz nagranie z danego incydentu, aby mieć odpowiednie dowody. Kamera posiada również tryb świadka, polegający na wysłaniu wiadomości do Twoich najbliższych w kryzysowych sytuacjach. Co bardzo pomocne funkcja ta aktywowana jest głosowo.

Piqo 1K oferuje kąt widzenia 140 stopni, a drugim istotnym aspektem jest rozdzielczość, która dokładnie wynosi 2560 x 1080p, czyli nieco więcej niż standardowe FHD (1920x1080p) zapewniając nam więcej informacji i lepsze pole widzenia. Niby najmniejszy z braci Nextbase, a jakże potężny, prawda?

Przejdźmy zatem do modelu Nextbase iQ 4K.

Fot. Kamil Marek / Android.com.pl

Nie będę powtarzał się na temat wcześniej wspomnianych funkcjonalności, model iQ 4K również je posiada. Skupię się zaś na różnicach i funkcjach dodatkowych. Pierwszą rzeczą, która różni te dwa modele, jest rozmiar. Oba urządzenia są zaprojektowane w tym samym stylu, mamy  właściwie ten sam design, ale kamera Nextbase iQ jest znacznie większa.

Za rozmiarem idą jednak dodatkowe funkcjonalności, jak chociażby fakt, że posiadamy dodatkową kamerę, która rejestruje również to, co się dzieje wewnątrz pojazdu.

Kolejną istotną zmianą jest sposób podłączenia kamer. Naszego mniejszego brata Piqo, tak jak wcześniej wspomniałem, uruchamiamy standardowo za pomocą kabla USB-C i dołączonej do zestawu ładowarki do gniazda zapalniczki. Sama instalacja modelu iQ 4K jest nieco bardziej skomplikowana, ale po przejściu tego procesu, niosąca ze sobą szereg korzyści. Podłączyć możemy tę kamerę na 2 sposoby – bezpośrednio pod system bezpieczników w naszym pojedźcie lub przez złącze OBD.

Fot. Kamil Marek / Android.com.pl

Jakie korzyści z tego płynął? Głównie takie, że kamera jest zasilana cały czas, nawet gdy zgasimy samochód. Dzięki temu dostajemy więcej informacji niż przy zasilaniu w standardowym systemie z USB-C. Jest to istotne z tego względu, że system ochrony parkingowej będzie działał praktycznie cały czas. Natomiast to, co jest dla mnie najbardziej fascynujące w tym sprzęcie to funkcja „podgląd na żywo”.

Co prawda, jest ona dostępna po opłaceniu odpowiedniej subskrypcji, ale fakt, że możemy z dowolnego miejsca zalogować się poprzez aplikację na smartfonie do kamery naszego samochodu i zobaczyć „co u niego” brzmi intrygująco. Zwłaszcza jeśli mamy samochód klasy premium, taka ochrona wydaje się niezwykle istotnym elementem. Za duży plus uważam również to, że otrzymujemy w zestawie wszystkie niezbędne kable, według mnie o wystarczającej długości, aby je estetycznie poprowadzić w podsufitce większości samochodów.

Dzięki temu, że kamera iQ 4K wykorzystuje sztuczną inteligencję, nie musimy się obawiać, że będziemy otrzymywać dużą ilość fałszywych alarmów, które spowodują, że pominiemy te naprawdę istotne. Sztuczna inteligencja cały czas się szkoli w otaczającym ją świecie i informuje nas tylko o prawdziwych i istotnych zagrożeniach.

Kamera Nextbase iQ poza omawianą wersją 4K występuje jeszcze w wersjach 1K i 2K, które są nieco tańsze. 

Nextbase 322GW

Jeśli szukasz urządzenia, które jest złotym środkiem pomiędzy dwoma prezentowanymi powyżej modelami warto, abyś zainteresował się kamera Nextbase 322GW. To, co głównie odróżnia ją od Piqo i iQ to fakt, że posiada 2,5-calowy ekran dotykowy.

Fot. Kamil Marek / Android.com.pl

Model 322GW nagrywa w rozdzielczości HD 1080p i podobnie jak dwa poprzednie urządzenia ma szeroki, 140-stopniowy kąt widzenia. Natomiast kolejnym atutem jest możliwość podłączenia pod ten rejestrator drugiej – tylnej kamery, co rozszerza pole monitoringu naszego samochodu. Uważam, że jest to jeden z bardzo sensownych argumentów przemawiających za tym modelem.

Nagrania zapisywane są na kartę SD w pętli. Dzięki temu nawet jeśli pamięć jest pełna, urządzenie nie przestaje nagrywać, a nadpisuje najstarsze pliki. Natomiast jeśli któreś nagranie jest dla nas ważne, możemy je zablokować i nie musimy się obawiać o to, że zostanie utracone.

Fot. Kamil Marek / Android.com.pl

Instalacja urządzenia jest bardzo prosta: do szyby mocujemy uchwyt, z którego prowadzimy kabel zasilający do gniazda zapalniczki. Następnie przy pomocy magnesów neodymowych łączymy ze sobą kamerę i uchwyt.

Warto wspomnieć, że kamera ma ulepszone funkcje noktowizyjne, dzięki temu nawet nagrania rejestrowane w nocy są bardzo dobrej jakości i pozwalają uchwycić nawet najmniejsze szczegóły. 

Który wideorejestrator wybrałbym dla siebie?

Każdy z tych rejestratorów reprezentuje inny poziom zaawansowania. Chciałbym mieć poczucie, że warto zainwestować w Nextbase iQ 4K z abonamentem, aby mieć dostęp do wszystkich funkcjonalności premium. Oznaczałoby to, że jeżdżę naprawdę drogim samochodem, o który warto dbać. Niestety w przypadku mojego samochodu byłby to przerost formy nad treścią, dlatego skłaniam się ku Nextbase Piqo 1K. Jest to sprzęt, który gwarantuje nam świetny stosunek jakości do ceny w porównaniu z iQ 4k, który jest urządzeniem premium. Niemniej jednak trzymajcie kciuki, żebym kiedyś miał samochód, który będzie zasługiwał właśnie na iQ 4k.

Tymczasem moje oczy kierują się ku kompaktowemu, dyskretnemu Piqo 1k, który zadowoli kierowców oczekujących łatwej obsługi i solidnego zapisu w przeciętnych warunkach.

Źródło: oprac. własne. Zdj. otwierające: Kamil Marek / Android.com.pl

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Artykuł Rejestratory Nextbase, czyli bezpieczeństwo twojego samochodu pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL - społeczność entuzjastów technologii.