Przewoźnicy mają dość nierównej konkurencji. Zablokowali dojazd do przejścia granicznego (zdjęcia)

Zgodnie z zapowiedziami, przedsiębiorcy z branży transportowej zablokowali drogę do polsko-ukraińskiego przejścia granicznego w Dorohusku. Protest może potrwać nawet kilka miesięcy.

Maj 12, 2025 - 19:25
 0
Przewoźnicy mają dość nierównej konkurencji. Zablokowali dojazd do przejścia granicznego (zdjęcia)

W poniedziałek około godziny 15 w miejscowości Okopy rozpoczął się protest przewoźników. Ciężarówki zablokowały przejazd drogą krajową nr 12 prowadzącą do polsko-ukraińskiego przejścia granicznego w Dorohusku. Zgodnie z zapowiedziami, co godzinę będzie przepuszczane po jednej ciężarówce, zarówno w stronę Ukrainy, jak i do Polski. Z kolei autobusy, jak też pojazdy przewożące pomoc humanitarną czy też sprzęt wojskowy, mają wolny przejazd. Tak samo jak ciężarówki z szybko psującą się żywnością.

Protestujących wspierają związkowcy z kopalni w Bogdance. Jak nam zaznaczono, obie branże są ze sobą ściśle powiązane, dlatego też wcześniej przewoźnicy poparli akcję górników, teraz zaś oni solidaryzują się z przewoźnikami. Na razie nie wiadomo jak długo potrwa blokada. Zgodnie z dzisiejszą decyzją sądu, zezwolenie jest ważne na okres czterech miesięcy.

Jak zaznaczył reprezentujący przewoźników adwokat Bartosz Malewski, akcja jest odpowiedzią na trudną sytuację panującą w branży transportowej. Protestujący mają dość nierównej konkurencji, co jest spowodowane napływem przewoźników z Ukrainy, którzy dumpingowo eliminują polskich przewoźników zarówno z przewozów bilateralnych (PL-UE), jak też wewnątrzunijnych. Do tego dochodzi wielodniowe przetrzymywanie polskich ciężarówek po stronie ukraińskiej, uwięzionych w systemie Echerga. Co ważne, ten segment polskiej gospodarki zapewnia aż 7 proc. PKB.

Protestujący domagają się m.in. przywrócenia zezwoleń dla ukraińskich przewoźników, wprowadzenia zmian w zakresie opodatkowania ich działalności oraz zlikwidowania na dwóch przejściach granicznych systemu kolejki elektronicznej e-Czerga. Wskazują, iż obecnie między przewoźnikami z Polski a z Ukrainy występują ogromne różnice co do kosztów prowadzenia działalności. Biorąc pod uwagę sam ZUS, opłaty te są w naszym kraju 8-krotnie większe.

Zgromadzenie zabezpieczane jest przez policjantów. Jak wyjaśnia nadkomisarz Ewa Czyż z Komendy Miejskiej Policji w Chełmie, na trasie dojazdowej do przejścia granicznego w Dorohusku mogą wystąpić utrudnienia w ruchu. Stąd też apel do kierowców o ostrożność i cierpliwość. Funkcjonariusze sugerują jednocześnie kierowcom ciężarówek, aby wybierali inne przejścia graniczne.

Przewoźnicy mają dość nierównej konkurencji. Zablokowali dojazd do przejścia granicznego (zdjęcia)

fot. Rafał Mekler

Przewoźnicy mają dość nierównej konkurencji. Zablokowali dojazd do przejścia granicznego (zdjęcia)

fot. Rafał Mekler

Przewoźnicy mają dość nierównej konkurencji. Zablokowali dojazd do przejścia granicznego (zdjęcia)

fot. Rafał Mekler