Problemy Szejny. "Prawie zawsze czułem od niego alkohol"
"Musiałam się zatrzymywać na stacjach benzynowych, by się odświeżył w toalecie – szedł tam z plecaczkiem. Po każdym 'odświeżeniu' wracał weselszy, a woń alkoholu stawała się intensywniejsza".

Mar 25, 2025 0
Mar 25, 2025 0
Lub zarejestruj się za pomocą e-maila
Mar 25, 2025 0
Mar 25, 2025 0
Mar 25, 2025 0
Mar 25, 2025 0
Mar 25, 2025 0