Później, najwygodniejszą
wymówką XXI wieku
- Porozmawiamy później.
- Zadzwonię później.
- Do zobaczenia później.
- Pójdziemy później.
- Powiem ci później.
Zostawiamy wszystko na później, ale zapominamy, że "później" nie należy do nas.
Później nasi bliscy nie są już z nami.
Później ich nie słyszymy i nie widzimy.
Później są już tylko wspomnieniami.
Później dzień staje się nocą, siła staje się bezradna,
uśmiech staje się grymasem, a życie staje się śmiercią.
"Później" staje się "za późno".
- Porozmawiamy później.
- Zadzwonię później.
- Do zobaczenia później.
- Pójdziemy później.
- Powiem ci później.
Zostawiamy wszystko na później, ale zapominamy, że "później" nie należy do nas.
Później nasi bliscy nie są już z nami.
Później ich nie słyszymy i nie widzimy.
Później są już tylko wspomnieniami.
Później dzień staje się nocą, siła staje się bezradna,
uśmiech staje się grymasem, a życie staje się śmiercią.
"Później" staje się "za późno".