Pojechałem do Redzikowa sprawdzić, jak żyje się przy tarczy antyrakietowej. "Amerykanie? Czasem widać ich pod kebabem"
Redzikowo to jedna z najsłynniejszych polskich wsi. Wszystko za sprawą amerykańskiej tarczy antyrakietowej. Mieszkaniec: Amerykanie mają u siebie wszystko, czego im potrzeba - boisko, fryzjera, koszary, więc nie muszą wychodzić z bazy. Ale w weekend lubią się rozerwać na mieście. W jeden piątek w piwiarni Warka byłem jedynym Polakiem.

