Pękające lodowce napawają smutkiem
Choć duński wibrafonista Martin Fabricius i szwedzka (aczkolwiek mieszkająca w Nowym Jorku) flecistka Elsa Nilsson, nie są artystami anonimowymi i chętnie nawiązują współpracę z innymi, to jednak do czasu nagrania przed trzema laty albumu „Glaciers” nie mieli okazji nagrywać razem. Ciekawe tylko dlaczego musieliśmy na publikację tego krążka czekać tak długo?

