Pogoda zwariuje. Nagłe ochłodzenie to nie wszystko, szykuje się kolejne zaskoczenie

Wiosenna pogoda i duże ocieplenie jest miłe, ale jego godziny są policzone. Każdy kolejny dzień od wtorku (11 marca) będzie oznaczać coraz większe ochłodzenie. Będziemy to szczególnie odczuwać w drugiej części tygodnia. I, co warto zaznaczyć, przymrozki pojawią się nie tylko w nocy. W poniedziałek wiosna była w pełni, bo na przykład w Warszawie momentami było powyżej 20 stopni. W innych miejscach Polski temperatury były podobne. To się jednak szybko skończy. Ale to wszystko przyjdzie stopniowo. Chłód najbardziej i najszybciej będzie odczuwalny na Pomorzu. Temperatura we wtorek (11 marca) będzie wahać się od 6 do 9 stopni. Nad samym morzem będzie jeszcze chłodniej, bo 4-5 stopni. Oto prognozowana anomalia temperatury od 11 marca do 18 marca według europejskiego modelu ECMWF: W innych częściach Polski będzie nadal ciepło. Na południowym wschodzie temperatura osiągnie nawet 18 stopni. Najbardziej temperatura spadnie w czwartek (13 marca). A chłodno w Polsce będzie przynajmniej do początku przyszłego tygodnia (17 marca). W piątek (14 marca) termometry już tylko na południowym wschodzie pokażą więcej niż 10 stopni. Od soboty to wtorku (18 marca) wszędzie w Polsce będzie poniżej 10 stopni. Średnia temperatura w dzień w tym okresie ma wynosić 4-9 stopni. Możliwe, że w niektórych miejscach będzie okresami jeszcze chłodniej, w granicach 0-3 stopni. Możemy też w tych dniach spodziewać się deszczu i śniegu. W nocy przymrozki do piątku będą na północy. W weekend i na początku nowego tygodnia jednak mróz dotknie całej Polski. Rankiem, jak podaje Onet, temperatura będzie wahać się od -1 do -5 stopni. W górach i na pogórzu będzie nawet -7 stopni. Gdzie w Polsce będzie padać? Poza tym, jak już informowaliśmy w naTemat, szykują się spore opady, co będzie dużą zmianą w stosunku do pięknej, słonecznej pogody w ostatnich dniach. Deszcze w środę (12 marca) wystąpią lokalnie praktycznie w całej Polsce: na zachodzie, w centrum, wschodzie, północy i południu. Na północy będzie możliwy śnieg z deszczem. Burze mogą pojawić się w drugiej połowie tygodnia. W weekend będzie możliwy śnieg i to nie tylko w górach. Jednak powrotu zimy nie powinniśmy się spodziewać. Kulminacyjna fala opadów spodziewana jest na 12-13 marca i 14-15 marca. Wtedy bowiem przez Polskę przejdą dwa niże. Najczęściej będzie padał deszcz, jednak nie można wykluczyć deszczu ze śniegiem, śniegu czy nawet krupy. Oto prognozowana suma opadów w Polsce do 16 marca godz. 19: Kiedy znów się ociepli? Tuż przed 20 marca mają powrócić wysokie, typowe dla wiosny temperatury. Choć będzie jednak nieco chłodniej niż w czasie obecnego wybuchu ciepła. Temperatury wyniosą około 15 stopni. Nocami wciąż jednak, ze względu na pogodne niebo, mogą pojawiać się przymrozki.

Mar 11, 2025 - 13:20
 0
Pogoda zwariuje. Nagłe ochłodzenie to nie wszystko, szykuje się kolejne zaskoczenie
Wiosenna pogoda i duże ocieplenie jest miłe, ale jego godziny są policzone. Każdy kolejny dzień od wtorku (11 marca) będzie oznaczać coraz większe ochłodzenie. Będziemy to szczególnie odczuwać w drugiej części tygodnia. I, co warto zaznaczyć, przymrozki pojawią się nie tylko w nocy. W poniedziałek wiosna była w pełni, bo na przykład w Warszawie momentami było powyżej 20 stopni. W innych miejscach Polski temperatury były podobne. To się jednak szybko skończy. Ale to wszystko przyjdzie stopniowo. Chłód najbardziej i najszybciej będzie odczuwalny na Pomorzu. Temperatura we wtorek (11 marca) będzie wahać się od 6 do 9 stopni. Nad samym morzem będzie jeszcze chłodniej, bo 4-5 stopni. Oto prognozowana anomalia temperatury od 11 marca do 18 marca według europejskiego modelu ECMWF: W innych częściach Polski będzie nadal ciepło. Na południowym wschodzie temperatura osiągnie nawet 18 stopni. Najbardziej temperatura spadnie w czwartek (13 marca). A chłodno w Polsce będzie przynajmniej do początku przyszłego tygodnia (17 marca). W piątek (14 marca) termometry już tylko na południowym wschodzie pokażą więcej niż 10 stopni. Od soboty to wtorku (18 marca) wszędzie w Polsce będzie poniżej 10 stopni. Średnia temperatura w dzień w tym okresie ma wynosić 4-9 stopni. Możliwe, że w niektórych miejscach będzie okresami jeszcze chłodniej, w granicach 0-3 stopni. Możemy też w tych dniach spodziewać się deszczu i śniegu. W nocy przymrozki do piątku będą na północy. W weekend i na początku nowego tygodnia jednak mróz dotknie całej Polski. Rankiem, jak podaje Onet, temperatura będzie wahać się od -1 do -5 stopni. W górach i na pogórzu będzie nawet -7 stopni. Gdzie w Polsce będzie padać? Poza tym, jak już informowaliśmy w naTemat, szykują się spore opady, co będzie dużą zmianą w stosunku do pięknej, słonecznej pogody w ostatnich dniach. Deszcze w środę (12 marca) wystąpią lokalnie praktycznie w całej Polsce: na zachodzie, w centrum, wschodzie, północy i południu. Na północy będzie możliwy śnieg z deszczem. Burze mogą pojawić się w drugiej połowie tygodnia. W weekend będzie możliwy śnieg i to nie tylko w górach. Jednak powrotu zimy nie powinniśmy się spodziewać. Kulminacyjna fala opadów spodziewana jest na 12-13 marca i 14-15 marca. Wtedy bowiem przez Polskę przejdą dwa niże. Najczęściej będzie padał deszcz, jednak nie można wykluczyć deszczu ze śniegiem, śniegu czy nawet krupy. Oto prognozowana suma opadów w Polsce do 16 marca godz. 19: Kiedy znów się ociepli? Tuż przed 20 marca mają powrócić wysokie, typowe dla wiosny temperatury. Choć będzie jednak nieco chłodniej niż w czasie obecnego wybuchu ciepła. Temperatury wyniosą około 15 stopni. Nocami wciąż jednak, ze względu na pogodne niebo, mogą pojawiać się przymrozki.