Pijacki rajd pseudotaksówkarza w Olsztynie
Do niebezpiecznego incydentu z udziałem pijanego kierowcy taksówki na aplikację doszło w Olsztynie. Mężczyzna, mając 3,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, uderzył w słup trakcji tramwajowej, skosił znak drogowy i wjechał na torowisko, gdzie utknął na krawężniku. Na szczęście w momencie zdarzenia nie przewoził pasażerów, a przechodnie nie ucierpieli. Policja zatrzymała kierowcę, odebrała mu prawo jazdy i zabezpieczyła pojazd. Zostanie przesłuchany po wytrzeźwieniu.

Do niebezpiecznego incydentu z udziałem pijanego kierowcy taksówki na aplikację doszło w Olsztynie. Mężczyzna, mając 3,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, uderzył w słup trakcji tramwajowej, skosił znak drogowy i wjechał na torowisko, gdzie utknął na krawężniku. Na szczęście w momencie zdarzenia nie przewoził pasażerów, a przechodnie nie ucierpieli. Policja zatrzymała kierowcę, odebrała mu prawo jazdy i zabezpieczyła pojazd. Zostanie przesłuchany po wytrzeźwieniu.