Pewien mężczyzna wyprowadzając swojego psa nagle zasłabł
Szybko na miejscu zjawiła się karetka, ale mały psiak nie chciał zostawić swojego pana i wskoczył na ambulans. Na szczęście ratownicy to zauważyli i wpuścili go do środka.
Po dotarciu do szpitala, psiak wiernie czekał przed
drzwiami na swojego pana. Na szczęście zasłabnięcie właściciela nie było poważne i po 45 minutach jego rodzina mogła odebrać pacjenta i jego małego kompana w sweterku
Szybko na miejscu zjawiła się karetka, ale mały psiak nie chciał zostawić swojego pana i wskoczył na ambulans. Na szczęście ratownicy to zauważyli i wpuścili go do środka.
Po dotarciu do szpitala, psiak wiernie czekał przed
drzwiami na swojego pana. Na szczęście zasłabnięcie właściciela nie było poważne i po 45 minutach jego rodzina mogła odebrać pacjenta i jego małego kompana w sweterku