Personalizacja przyszłością dermokosmetyków. Co sklepy powinny zaoferować polskim konsumentom?
Czy Polacy pokochali dermokosmetyki? Wiele na to wskazuje. Ten rynek się stabilizuje, a średnioroczna stopa wzrostu na tym rynku na lata 2025-2030 wyniesie nominalnie 5,2 proc. – tak wynika z najnowszego raportu PMR Market Experts.

Segment dermokosmetyków jest napędzany przede wszystkim rosnącą świadomością konsumencką, potrzebą bezpiecznej, ale i skutecznej pielęgnacji oraz dużym zaufaniem do produktów, które łączą w sobie cechy kosmetyku oraz produktu farmaceutycznego.
Dlaczego Polacy kupują dermokosmetyki?
Świadomie i online – tak Polacy kupują dermokosmetyki. Dane ekspertów wskazują, że doceniamy przede wszystkim właściwości lecznicze takich produktów. Aż 8 na 10 konsumentów zgadza się, że preparaty, które można znaleźć w specjalnie wydzielonych sekcjach w drogeriach czy aptekach, lepiej działają na problemy ze skórą niż te standardowe.
Zaufanie do tych produktów jest na tyle duże, że aż 64 proc. badanych sięga regularnie po te same, sprawdzone preparaty Z kolei 7 na 10 osób jest w stanie zapłacić za nie więcej, jeśli tylko będą miały dobry skład.
– Polacy dbają o swoją skórę bardzo świadomie. Aż 62 proc. badanych deklaruje, że sięga po dermokosmetyki częściej. Podobnie rośnie popularność zakupów online – w latach 2020–2024 sprzedaż w tym kanale notowała średnioroczny wzrost na poziomie 21 proc.. Co więcej, aż dwie trzecie e-konsumentów dokonuje zakupu takich produktów przynajmniej raz na kwartał – mówi Marta Marszałek, Head Pharma & Healthcare Market Analyst w PMR Market Experts.
Co oznacza personalizacja dermokosmetyków?
Chęć dbania o siebie połączona z dużym dostępem do informacji (TikTok czy YouTube są prawdziwą skarbnicą wiedzy) sprawiają, że o kosmetykach i ich działaniu wiemy coraz więcej. Ale i więcej oczekujemy. Już nie wystarczają nam te, które możemy po prostu znaleźć na sklepowych półkach (lub zamówić online).
Konsumenci mogą wybierać spośród setek linii kosmetycznych, jednak nawet tak duży wybór nie zawsze wyczerpuje odpowiedzi na problemy i potrzeby skóry. Dlatego 80 proc. badanych chętnie w swojej kosmetyczce widziałaby preparaty o indywidualnie dopasowanych recepturach, stworzonych na podstawie oceny wykonanej przez narzędzia analityczne.
Częściej taką chęć wyrażały kobiety niż mężczyźni (83 proc. vs. 73 proc.). Warunek? Niewygórowana cena. 38 proc. badanych zainteresowanych takimi kosmetykami chciałoby, by miesięczna kwota kuracji nie przekraczała 100 zł.