Oddisee - trzy powody, by wybrać się na koncert w tę niedzielę!
26 i 27 kwietnia Oddisee zagra w Warszawie w klubie Jassmine dwa koncerty w ramach trasy "The Good Fight 10yrs Anniversary". Pierwszy z nich został już wyprzedany, na drugi bilety są jeszcze dostępne. Oto trzy powody, dla których warto się na niego wybrać. 1. Oddisee to świetny raper i producent Pierwszym ważnym numerem w karierze Oddisee, który de facto pokazał jego skillsy światowej publiczności, był "Musik Lounge" z 2002 roku. Kawałek ten znalazł się na płycie DJ'a Jazzy Jeffa "The Magnificent". Świetna, bujająca produkcja i zapadające w pamięć rymy sprawiły, że utwór ten stał się jedną z najbardziej rozpoznawalnych piosenek na tamtym wydawnictwie. W późniejszych latach forma Oddisee nie spadała. Ma na koncie wiele płyt solowych, na których bardzo dobrze nawija, poruszając ważne społeczne tematy, i wszystko sam produkuje. Mowa między innymi o bardzo dobrze przyjętych przez krytyków i publiczność albumach "People Hear What They See" i "The Good Flight", a także stricte instrumentalnych rzeczach, takich jak "Rock Creek Park" czy "The Odd Tape". Na dużej części z tych krążków Odd korzysta z pomocy żywego bandu. 2. Oddisee gra mistrzowskie koncerty Potwierdził to swoimi poprzednimi występami w Polsce. Na scenie Jassmine zagrał kilka lat temu z live składem, dając naprawdę popisowe show i to dwa razy jednego dnia. Wszystko bez hypemana. Dzięki występom z muzykami z ekipy Good Company, jego numery, także te starsze, w całości samplowane, nabierają nowego wymiaru. Do tego Oddisee łapie naprawdę świetny kontakt z publiką. To sprawia, że jest po prostu MC z prawdziwego zdarzenia. Nie korzysta z banalnych odzywek, jakie można usłyszeć na każdym hip-hopowym koncercie, ale rozmawia z ludźmi, wchodzi z nimi w interakcję. Dzięki temu zarówno publiczność, jak i on sam, mają naprawdę świetną zabawę. Zresztą zerknijcie tylko na występ w ramach cyklu NPR - występ, który rozpoczyna kapitalne "That's Love" właśnie z albumu "The Good Fight", którego dziesięciolecie świętujemy w tym roku: Oddisee: NPR Music Tiny Desk Concert Video of Oddisee: NPR Music Tiny Desk Concert 3. Oddisee wciąż promuje bardzo dobry album "To What End" To jak na razie ostatni krążek w dyskografii Oddisee. Ukazał się w 2023 roku nakładem Outer Note Label, wytwórni rapera. Jest to też jego pierwszy album wydany "na swoim". Większość poprzednich rzeczy ukazywała się w Mello Music Group. Tą płytą Oddisee wrócił po sześciu latach przerwy od "The Iceberg" i "Beneath The Surface". Połączył na niej sampling z żywymi instrumentami i wyszło mu jedno z najlepszych hip-hopowych wydawnictw 2023 roku, a takie numery jak "How Far" czy "Try Again" to absolutne sztosy pełne funku i soulu. Na pewno coś z niego poleci na nadchodzącym koncercie. Bilety / Wydarzenie na FB


26 i 27 kwietnia Oddisee zagra w Warszawie w klubie Jassmine dwa koncerty w ramach trasy "The Good Fight 10yrs Anniversary". Pierwszy z nich został już wyprzedany, na drugi bilety są jeszcze dostępne. Oto trzy powody, dla których warto się na niego wybrać.
1. Oddisee to świetny raper i producent
Pierwszym ważnym numerem w karierze Oddisee, który de facto pokazał jego skillsy światowej publiczności, był "Musik Lounge" z 2002 roku. Kawałek ten znalazł się na płycie DJ'a Jazzy Jeffa "The Magnificent". Świetna, bujająca produkcja i zapadające w pamięć rymy sprawiły, że utwór ten stał się jedną z najbardziej rozpoznawalnych piosenek na tamtym wydawnictwie. W późniejszych latach forma Oddisee nie spadała. Ma na koncie wiele płyt solowych, na których bardzo dobrze nawija, poruszając ważne społeczne tematy, i wszystko sam produkuje. Mowa między innymi o bardzo dobrze przyjętych przez krytyków i publiczność albumach "People Hear What They See" i "The Good Flight", a także stricte instrumentalnych rzeczach, takich jak "Rock Creek Park" czy "The Odd Tape". Na dużej części z tych krążków Odd korzysta z pomocy żywego bandu.
2. Oddisee gra mistrzowskie koncerty
Potwierdził to swoimi poprzednimi występami w Polsce. Na scenie Jassmine zagrał kilka lat temu z live składem, dając naprawdę popisowe show i to dwa razy jednego dnia. Wszystko bez hypemana. Dzięki występom z muzykami z ekipy Good Company, jego numery, także te starsze, w całości samplowane, nabierają nowego wymiaru. Do tego Oddisee łapie naprawdę świetny kontakt z publiką. To sprawia, że jest po prostu MC z prawdziwego zdarzenia. Nie korzysta z banalnych odzywek, jakie można usłyszeć na każdym hip-hopowym koncercie, ale rozmawia z ludźmi, wchodzi z nimi w interakcję. Dzięki temu zarówno publiczność, jak i on sam, mają naprawdę świetną zabawę. Zresztą zerknijcie tylko na występ w ramach cyklu NPR - występ, który rozpoczyna kapitalne "That's Love" właśnie z albumu "The Good Fight", którego dziesięciolecie świętujemy w tym roku:
Oddisee: NPR Music Tiny Desk Concert
3. Oddisee wciąż promuje bardzo dobry album "To What End"
To jak na razie ostatni krążek w dyskografii Oddisee. Ukazał się w 2023 roku nakładem Outer Note Label, wytwórni rapera. Jest to też jego pierwszy album wydany "na swoim". Większość poprzednich rzeczy ukazywała się w Mello Music Group. Tą płytą Oddisee wrócił po sześciu latach przerwy od "The Iceberg" i "Beneath The Surface". Połączył na niej sampling z żywymi instrumentami i wyszło mu jedno z najlepszych hip-hopowych wydawnictw 2023 roku, a takie numery jak "How Far" czy "Try Again" to absolutne sztosy pełne funku i soulu. Na pewno coś z niego poleci na nadchodzącym koncercie.