„Nikt nie mówił: 'idziemy na podwórko'. To się po prostu działo”

Wracałeś ze szkoły, rzucałeś teczkę gdzie popadnie – i już Cię nie było. Czasem bez obiadu. Czasem z jednym butem rozsznurowanym. Na boisku ktoś już grał. Obok dziewczyny skakały w gumę albo robiły fikołki na trzepaku. Gdzieś z okna leciała piosenka z radia, a przy murku ktoś czytał nowy numer "Świata Młodych". Nie trzeba było się umawiać. Wystarczyło być. Tam byli wszyscy. I wszystko." ~nostalgia.pl

Kwi 9, 2025 - 16:56
 0
„Nikt nie mówił: 'idziemy na podwórko'. To się po prostu działo”
Wracałeś ze szkoły, rzucałeś teczkę gdzie popadnie – i już Cię nie było. Czasem bez obiadu. Czasem z jednym butem rozsznurowanym. Na boisku ktoś już grał. Obok dziewczyny skakały w gumę albo robiły fikołki na trzepaku. Gdzieś z okna leciała piosenka z radia, a przy murku ktoś czytał nowy numer "Świata Młodych". Nie trzeba było się umawiać. Wystarczyło być. Tam byli wszyscy. I wszystko." ~nostalgia.pl