Nieopłacony przejazd autostradą? Tak nasz czytelnik wyczuł oszustwo

Cyberprzestępcy nie próżnują i starają się, jak mogą, by wyłudzić wrażliwe dane oraz pieniądze. Przykładem może być e-mail o nieopłaconym przejeździe autostradą. Taką wiadomość otrzymał nasz czytelnik. Nieopłacony przejazd autostradą? Nie, to oszustwo Jeden z naszych czytelników zgłosił się do redakcji Android.com.pl po tym, jak otrzymał e-maila z tytułem „Powiadomienie o nieopłaconym przejeździe”. Przypominamy, że […] Artykuł Nieopłacony przejazd autostradą? Tak nasz czytelnik wyczuł oszustwo pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL - społeczność entuzjastów technologii.

Lut 11, 2025 - 18:55
 0
Nieopłacony przejazd autostradą? Tak nasz czytelnik wyczuł oszustwo
Osoba trzymająca telefon komórkowy z ikoną powiadomienia e-mail obok laptopa.

Cyberprzestępcy nie próżnują i starają się, jak mogą, by wyłudzić wrażliwe dane oraz pieniądze. Przykładem może być e-mail o nieopłaconym przejeździe autostradą. Taką wiadomość otrzymał nasz czytelnik.

Nieopłacony przejazd autostradą? Nie, to oszustwo

Jeden z naszych czytelników zgłosił się do redakcji Android.com.pl po tym, jak otrzymał e-maila z tytułem „Powiadomienie o nieopłaconym przejeździe”.

Przypominamy, że opłata za przejazd płatnym odcinkiem **Autostrady A2** nie została uiszczona dla Państwa pojazdu. Poniżej znajdują się szczegóły dotyczące opłaty. Fragment wiadomości od oszustów

W treści e-maila wskazano, że kara do zapłaty to 30 zł, czyli tyle samo, ile normalnie wyniosłaby opłata za przejazd. Łączna kwota do zapłaty to jednak 34,89 zł. Wiadomość jest z 10 lutego, mimo że w treści jest mowa o terminie płatności upływającym 6 lutego.

e-mail od oszustów nieopłacony przejazd autostradą
Fot. archiwum prywatne

Oszuści zaznaczają też, że „Brak uregulowania opłaty może skutkować dodatkowymi karami oraz podjęciem działań prawnych”. To zamierzona działanie.

Chodzi oczywiście o to, aby odbiorca zestresował się całą sytuacją i w obawie przed konsekwencjami lub rosnącymi odsetkami kliknął podejrzany link, który rzekomo ma prowadzić do strony umożliwiającej zapłacenie kary.

W konkretnym przypadku oszuści trafili jednak pod zły adres.

Oto co zdradziło cyberprzestępców

Opisywane oszustwo to typowy przykład phishingu. Mamy tu podszywanie się pod znany podmiot (w tym przypadku nawet dwa, o czym za chwilę) i stosowanie presji czasu, by odbiorca w pośpiechu wykonał sugestie cyberprzestępców. Zanim zorientuje się, z czym tak naprawdę ma do czynienia.

Zazwyczaj wystarczy jednak spokojnie przeanalizować otrzymaną wiadomość, by przekonać się, że mamy to oszustwo. W opisywanym e-mailu rzekomym nadawcą jest Poczta Polska, a na końcu wiadomości widnieje podpis „Autostrada A2, Dział Obsługi Klienta”.

Po pierwsze, to oczywista niekonsekwencja. Po drugie, Poczta Polska nie ma nic do nakładania kar za przejazdy autostradą, może co najwyżej dostarczać wiadomości o nałożeniu takich kar, ale drogą tradycyjną (listy).

Wreszcie po trzecie, autostradami w Polsce na ogół zarządza Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Płatne odcinki A2 są pewnym wyjątkiem, tu zarządcą jest spółka Autostrada Wielkopolska. Podmiot o nazwie „Dział Obsługi Klienta Autostrady A2” w ogóle nie istnieje.

W wiadomości od cyberprzestępców brakuje podstawowych informacji o rzekomym poruszaniu się po autostradzie bez opłaty. Przede wszystkim powinien być to numer rejestracyjny i data przejazdu.

Oszuści chcą jednak nabrać jak największą liczbę osób, więc zapewne rozsyłają wiadomości na masową skalę. Mogą liczyć np. na to, że ktoś, kto od dawna nie jechał wskazaną drogą, pomyśli, że sprawa dotyczy sytuacji sprzed wielu miesięcy i zapłaci karę.

Adres e-mail nadawcy wygląda, delikatnie mówiąc, nieprofesjonalnie, a podany numer telefonu wystarczy wpisać w Google, by zobaczyć liczne ostrzeżenia przed oszustwami.

Uważajcie na oszustwa, w których ktoś podszywa się pod inny podmiot. Mogą to być np. fałszywe telefony z banku lub maile od popularnych platform. Nie klikajcie podejrzanych linków i sami skontaktujcie się z daną firmą lub instytucją, by mieć pewność co do autentyczności nadawcy wiadomości lub osoby, która do was dzwoni.

Źródło: opracowanie własne. Zdjęcie otwierające: tete_escape / Shutterstock

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Artykuł Nieopłacony przejazd autostradą? Tak nasz czytelnik wyczuł oszustwo pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL - społeczność entuzjastów technologii.