Niemiecka firma rolna rujnuje życie armatkami hukowymi setkom mieszkańców Wlkp.
Polski zarządzający ukrywa się przed policją, centrala zbywa, zgłaszający są zastraszani i nachodzeni. Firma rolna Bernhard Waldinger'a której nazwy nie wolno wymawiać lata wcześniej m.in. zaorała fragment cmentarza i zasiała kukurydzę. Polscy rolnicy karani, niemiecki NIGDY! Huk całą dobę miesiącam


Polski zarządzający ukrywa się przed policją, centrala zbywa, zgłaszający są zastraszani i nachodzeni. Firma rolna Bernhard Waldinger'a której nazwy nie wolno wymawiać lata wcześniej m.in. zaorała fragment cmentarza i zasiała kukurydzę. Polscy rolnicy karani, niemiecki NIGDY! Huk całą dobę miesiącam