NBA: Embiid jest bezwartościowy!? Sixers mają problem

Na przestrzeni dwóch ostatnich lat reputacja Joela Embiida przyjęła co najmniej kilkanaście bolesnych ciosów i tym samym poważnie ucierpiała. Obecnie przez większość czasu środkowy zmaga się z urazami i przez wielu został już skreślony. Wygląda na to, że kierownictwo Sixers wciąż chce wieżyc w swoją gwiazdę, ale doniesienia z Filadelfii nie napawają optymizmem. 

Sympatycy Philadelphia 76ers nie mają w tym sezonie łatwego życia. Joel Embiid prezentuje się solidnie, ale znakomitą część rozgrywek spędził na liście kontuzjowanych. Paul George prezentuje się zdecydowanie poniżej oczekiwań, ale fantastycznie zapowiadający się debiutant Jared McCain kilka miesięcy temu doznał poważnego urazu, który wykluczył go z gry do zakończenia obecnych zmagań. 

Problemem Sixers pozostaje przede wszystkim niejasny stan zdrowia Embiida, który sam przyznał niedawno, że może potrzebować wkrótce operacji kolana. Środkowy miał problemy ze zdrowiem jeszcze na długo przed rozpoczęciem rozgrywek, a mimo to zdecydował się na reprezentowanie Stanów Zjednoczonych na Igrzyskach Olimpijskich 2024 w Paryżu, co najprawdopodobniej pogorszyło jego sytuację. 

Sixers znaleźli się w nieciekawym położeniu. Embiida brakuje już nie tylko w najważniejszych momentach, ale niemal cały czas, ale nawet, gdyby zdecydowali się na jego wymianę, to trudno wyobrazić sobie, by otrzymali w zamian zawodnika wysokiego kalibru. Sytuacji 30-latka bliżej przyjrzał się Brian Windhorst z ESPN. 

— Tak, zdecydowanie. Wiem, że ludzie chcieliby, by była to kwestia całkowicie jednoznaczna sytuacja — albo potrzebujesz operacji, albo nie. To niekoniecznie jest jednak klarowne. Widział się z wieloma specjalistami. Nie ma jasnego kierunku na rozwiązanie tej kwestii. Wciąż oczywiście gra. Jeśli uważaliby, że potrzebuje operacji kolana, to — zaufaj mi — Sixers by się już tym zajęli, a on w tej chwili gra — mówi dziennikarz. 

We wrześniu ubiegłego roku Embiid przedłużył z Sixers umowę o trzy kolejne lata, za które zainkasuje 192,9 miliona dolarów. Klub wierzył wówczas, że uraz kolana nie stanowi większego problemu, a zawodnik wróci do gry w najbliższym czasie. 

— Obecnie jest niewymienialny. Ten kontrakt sprawia, że jego wartość nie jest po prostu realistyczna. […] Przyszłość kręci się wokół Joela Embiid, więc [Daryl Morey] jest podwójnie, potrójnie, poczwórnie zdeterminowany. I naprawdę musi, bo ten kontrakt to uniemożliwia. Muszą znaleźć sposób na naprawienie Embiida i — zaufaj mi — już próbują. Szukają wszelkiego rodzaju alternatyw, aby to się stało — dodał Windhorst. 

Dość całego zamieszania mają już z pewnością sympatycy 76ers, którzy słyną z ciętego języka i bezpośredniości, a ostatnio coraz częściej pokazują swoją frustrację. Minionej nocy kibice zgromadzeni w Wells Fargo Center wybuczeli i wygwizdali 30-letniego środkowego, gdy ten na 12 sekund przed końcową syreną i przy stracie dwóch punktów do rywala nie zdecydował się na rzut za trzy z czystej pozycji, a następnie stracił piłkę, co doprowadziło do porażki Philly.

Wygląda na to, że choć słynny “Proces” sprowadził do Filadelfii Tyrese’a Maxey’ego czy Jareda McCaina, którzy wspólnie mogą w przyszłości stanowić o sile Sixers, to sam w sobie nie doprowadził do pierwotnego celu, czyli mistrzowskiego tytułu. O Embiidzie z pewnością usłyszymy więcej, gdy Sixers odpadną już z walki o najwyższe laury, a także wraz z rozpoczęciem okresu transferowego. 

Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!

The post NBA: Embiid jest bezwartościowy!? Sixers mają problem first appeared on PROBASKET.