Napadł na znajomego. Ukradł mu 10 zł i e-papierosa
Do brutalnego napadu doszło w ostatni piątek po południu, w jednym z osiedli w Lublinie. 20-letni mężczyzna zaatakował swojego znajomego, który wysiadał z autobusu. Sprawca pobił go po głowie i brzuchu, a następnie zmusił do oddania e-papierosa i 10 złotych.


Do zdarzenia doszło w miniony piątek po południu. Wysiadający z autobusu 22-latek został nagle zaatakowany. Sprawca brutalnie bił go po głowie i brzuchu. Następnie zmusił do oddania e-papierosa i pieniędzy w kwocie 10 zł. Po wszystkim pozostawił pokrzywdzonego na ulicy i uciekł.
Natychmiast po zgłoszeniu incydentu, sprawą zajęli się funkcjonariusze z VI Komisariatu Policji w Lublinie. Policjanci przeprowadzili rozmowę z pokrzywdzonym, który podał szczegóły dotyczące napastnika. Okazało się, że sprawca był znajomym 22-latka. Dzięki szybkiej pracy funkcjonariuszy, udało się ustalić miejsce pobytu napastnika, który został zatrzymany jeszcze tego samego dnia.
20-latek został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty rozboju. W sobotę sąd podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na 3 miesiące. Za rozbój grozi mu kara pozbawienia wolności do 15 lat.