Na razie Musk nie wyśle człowieka na Marsa. Oto co poleci pierwsze

Eksploracja kosmosu to zadanie wyjątkowo niebezpieczne i ryzykowne. Amerykanie wysyłali w przestrzeń myszy i małpy, Rosjanie psy. Szykujący się do lotu na Marsa w 2026 roku Elon Musk chce iść z duchem czasu i zacząć od wystrzelenia humanoidalnego robota. Jak ma wyglądać początek eksploracji Marsa według Elona Muska? Zapowiedział, że do końca przyszłego roku wystrzeli rakietę Starship, na pokładzie której znajdzie się Optimus, czyli humanoidalny robot Tesli. Musk zasugerował w poście na X, że lądowania ludzi mogłyby rozpocząć się już w 2029 r., chociaż bardziej prawdopodobny jest rok 2031. Oczywiście jeśli pierwsze lądowania z udziałem Optimusa przebiegną pomyślnie. Zapowiedzi Muska mogą być poważnym planem, ale wiele osób uważa, że to próba przyciągnięcia uwagi inwestorów i ratowania swoich biznesów. SpaceX, czyli firma wysyłająca rakiety transportowe w kosmos, ma się nieźle. Jej akcji nie ma na giełdzie, ale też nie zdarzyło się nic, co mogłoby zachwiać fundamentami tego biznesu. Tesla z kłopotami Ale już założona przez Muska Tesla ma poważne problemy. Wynikają one po części z aroganckiego i nieprzewidywalnego zachowania Muska w sferze polityki. W wielu kręgach po prostu wstyd jeździć Teslą. Z drugiej strony przecena akcji może dobrze zrobić firmie, bo ich wartość zostanie po prostu urealniona. Nie jest przecież tajemnicą, że giełdowa wycena Tesli była mocno przesadzona, szczególnie na tle innych koncernów motoryzacyjnych. Nie jest więc przypadkiem, że Musk ogłosił, iż w kosmos poleci humanoidalny robot Tesli. Warto mieć jednak nadzieję, że zostanie on ulepszony. Roboty te miały premierę jesienią 2024 roku. Szybko wyszło na jaw, że ich autonomiczność jest kwestią bardzo względną. Wiele z nich było sterowanych przez operatorów. Czy Musk jest gotowy na wysłanie takiego bota na Marsa? Nie wiadomo. Jeszcze w 2024 roku zapowiadał, że Optimusy będą w stanie same pracować w fabrykach Tesli. Jak przypomina Reuters, marzenie Muska o transporcie ludzi na Marsa miało stać się priorytetem narodowym za prezydenta USA Donalda Trumpa. Kosmonauci mieliby eksplorować Księżyc i szykować się do lotu na Czerwoną Planetę. Akurat w tej sprawie Musk ma obecnie niezłą prasę. SpaceX wysłał właśnie w kosmos kosmonautów, którzy mają zastąpić załogę "uwięzioną" na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Para naukowców miała tam spędzić kilka dni, ale tkwią tam już 9 miesięcy. Wszystko przez awarię, która uniemożliwiła im podróż powrotną.

Mar 15, 2025 - 14:35
 0
Na razie Musk nie wyśle człowieka na Marsa. Oto co poleci pierwsze
Eksploracja kosmosu to zadanie wyjątkowo niebezpieczne i ryzykowne. Amerykanie wysyłali w przestrzeń myszy i małpy, Rosjanie psy. Szykujący się do lotu na Marsa w 2026 roku Elon Musk chce iść z duchem czasu i zacząć od wystrzelenia humanoidalnego robota. Jak ma wyglądać początek eksploracji Marsa według Elona Muska? Zapowiedział, że do końca przyszłego roku wystrzeli rakietę Starship, na pokładzie której znajdzie się Optimus, czyli humanoidalny robot Tesli. Musk zasugerował w poście na X, że lądowania ludzi mogłyby rozpocząć się już w 2029 r., chociaż bardziej prawdopodobny jest rok 2031. Oczywiście jeśli pierwsze lądowania z udziałem Optimusa przebiegną pomyślnie. Zapowiedzi Muska mogą być poważnym planem, ale wiele osób uważa, że to próba przyciągnięcia uwagi inwestorów i ratowania swoich biznesów. SpaceX, czyli firma wysyłająca rakiety transportowe w kosmos, ma się nieźle. Jej akcji nie ma na giełdzie, ale też nie zdarzyło się nic, co mogłoby zachwiać fundamentami tego biznesu. Tesla z kłopotami Ale już założona przez Muska Tesla ma poważne problemy. Wynikają one po części z aroganckiego i nieprzewidywalnego zachowania Muska w sferze polityki. W wielu kręgach po prostu wstyd jeździć Teslą. Z drugiej strony przecena akcji może dobrze zrobić firmie, bo ich wartość zostanie po prostu urealniona. Nie jest przecież tajemnicą, że giełdowa wycena Tesli była mocno przesadzona, szczególnie na tle innych koncernów motoryzacyjnych. Nie jest więc przypadkiem, że Musk ogłosił, iż w kosmos poleci humanoidalny robot Tesli. Warto mieć jednak nadzieję, że zostanie on ulepszony. Roboty te miały premierę jesienią 2024 roku. Szybko wyszło na jaw, że ich autonomiczność jest kwestią bardzo względną. Wiele z nich było sterowanych przez operatorów. Czy Musk jest gotowy na wysłanie takiego bota na Marsa? Nie wiadomo. Jeszcze w 2024 roku zapowiadał, że Optimusy będą w stanie same pracować w fabrykach Tesli. Jak przypomina Reuters, marzenie Muska o transporcie ludzi na Marsa miało stać się priorytetem narodowym za prezydenta USA Donalda Trumpa. Kosmonauci mieliby eksplorować Księżyc i szykować się do lotu na Czerwoną Planetę. Akurat w tej sprawie Musk ma obecnie niezłą prasę. SpaceX wysłał właśnie w kosmos kosmonautów, którzy mają zastąpić załogę "uwięzioną" na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Para naukowców miała tam spędzić kilka dni, ale tkwią tam już 9 miesięcy. Wszystko przez awarię, która uniemożliwiła im podróż powrotną.