Mercedes: Pora na następny rozdział
Przed debiutem na torze w Bahrajnie, Mercedes zaprezentował swojego pretendenta do tytułu w sezonie 2025 – odnowiony bolid Mercedes-AMG F1 W16 E PERFORMANCE. W16 opiera się na doświadczeniach wyniesionych z eksploatacji swojego poprzednika, wprowadzając jednak znaczące zmiany przed ostatnim sezonem obowiązywania obecnych przepisów wyścigowych. Nowy sezon. Nowy bolid. Nowy skład. Następny rozdział. „Otwieramy nową, … Mercedes: Pora na następny rozdział Read More » Artykuł Mercedes: Pora na następny rozdział pochodzi z serwisu powrotroberta.pl - Info o F1, Kubicy i Polakach.

Przed debiutem na torze w Bahrajnie, Mercedes zaprezentował swojego pretendenta do tytułu w sezonie 2025 – odnowiony bolid Mercedes-AMG F1 W16 E PERFORMANCE.
W16 opiera się na doświadczeniach wyniesionych z eksploatacji swojego poprzednika, wprowadzając jednak znaczące zmiany przed ostatnim sezonem obowiązywania obecnych przepisów wyścigowych.
Nowy sezon. Nowy bolid. Nowy skład. Następny rozdział.
„Otwieramy nową, ekscytującą erę w historii naszego zespołu i sportów motorowych rodziny Mercedes-AMG w 2025 roku. Opieramy się na niesamowitej spuściźnie naszego dziedzictwa wyścigowego i nie możemy się doczekać tego sezonu” – mówi Toto Wolff, współwłaściciel, dyrektor generalny i dyrektor zespołu Mercedes-AMG PETRONAS F1 Team.
„Wszyscy w zespole, w Brackley i Brixworth, naprawdę ciężko pracowali przez zimę. Ubiegły sezon był niezwykle konkurencyjny na torze i chociaż odnieśliśmy kilka zwycięstw, wszyscy skupiamy się na tym, aby walczyć o nie konsekwentniej. Poczyniliśmy postępy poza sezonem, ale dopiero pierwszy wyścig w Australii pokaże, na czym de facto stoimy” – kontynuuje Wolff.
„Mamy naprawdę świetny skład, który pomoże nam osiągnąć nasze cele. Dodam, że obaj kierowcy przeszli przez nasz program juniorski, co jest potwierdzeniem naszego zaangażowania we wspieranie i rozwijanie talentów.”
„George udowodnił, że jest jednym z najlepszych kierowców w stawce, zdolnym do walki o mistrzostwo kierowców, jeśli damy mu do tego odpowiedni samochód. Jako starszy kierowca będzie pomagał zespołowi iść naprzód i wspierał Kimiego w jego rozwoju”.
„Kimi ma talent niezbędny do osiągnięcia wielkich rzeczy w tym sporcie, ale jest to debiutancki sezon i nieuchronnie pojawią się wzloty i upadki. Z niecierpliwością czekamy jednak na tę wspólną podróż i pomożemy mu rozwijać się w ciągu roku” – mówi Toto.
Nowy skład
„Czuję, że zeszły rok był moim najlepszym w F1”, mówi George Russell. „Nadchodzący sezon będzie moim siódmym w tym sporcie, a czwartym w zespole Mercedesa i ciężko pracuję, aby poprawiać się z roku na rok. Jako zespół jesteśmy niesamowicie zmotywowani, aby poprawić wyniki z poprzedniego sezonu. W fabrykach w Brackley i Brixworth panuje świetna energia, więc nie mogę się doczekać wyjazdu na tor”.
„To także ekscytujące mieć w tym roku nowego kolegę zespołowego w osobie Kimiego. Jest niesamowicie szybki i myślę, że będziemy świetnie współpracować. Oczywiście w swoim pierwszym sezonie musi się wiele nauczyć, ale nie mogę się doczekać, aby mu w tym pomóc i wspólnie popchnąć zespół do przodu” – kontynuuje.
Kimi szybko awansował w juniorskich szeregach. Choć do F1 wchodzi w wieku 18 lat, jego data urodzenia nie przeszkodziła mu w zaimponowaniu na każdym szczeblu drabiny kariery, z tytułami w F4, Formule Regionalnej i zwycięstwami w wyścigach F2 w zeszłym roku.
„Jestem podekscytowany tegorocznym debiutem w F1”, mówi Włoch. „To świetny czas dla mnie i jestem bardzo wdzięczny wszystkim w Mercedesie za wiarę i zaufanie, jakim mnie obdarzyli. Ciężko pracowałem przez zimę, aby być tak gotowym, jak to tylko możliwe, a teraz nie mogę się doczekać, aby rozpocząć prawdziwe zmagania”.
„Skupiam się na dalszej nauce, byciu konsekwentnym i wykonywaniu jak najlepszej pracy dla zespołu. Z niecierpliwością czekam też na współpracę z George’em; już teraz dobrze się dogadujemy i wspaniale jest mieć wsparcie kogoś, kto również przeszedł przez program juniorski. Jest niesamowicie silnym kierowcą i myślę, że razem stworzymy świetny duet” – kontynuuje Kimi.
George’a i Kimiego wspiera trzeci kierowca zespołowy, Valtteri Bottas i kierowca rezerwowy Fred Vesti. 10-krotny zwycięzca Grand Prix, Bottas, powraca do zespołu po pięciu mistrzostwach konstruktorów dla Srebrnych Strzał w latach 2017-2021, podczas gdy Fred kontynuuje swoją rolę wspierającą z zeszłego roku.
Jak mówi Valtteri: „Nie mógłbym być bardziej szczęśliwy z powrotu do Mercedesa. Czuję się tu jak w domu. Wspaniale było spotkać się z dawnymi kolegami i naprawdę nie mogę się doczekać, aby pomóc zespołowi zarówno na torze, jak i poza nim. Jako trzeci kierowca będę na każdym Grand Prix, zapewniając wsparcie i dodatkową parę oczu. Będę również w fabryce technicznej, pomagając rozwijać samochód w symulatorze. Nie mogę się doczekać startu sezonu”.
Fred dodał: „Wspaniale jest wrócić na kolejny rok jako kierowca rezerwowy. Jestem częścią zespołu Mercedesa od kilku lat i to naprawdę moja rodzina. Z niecierpliwością czekam na współpracę z George’em, Kimim, Valtterim i całym zespołem, aby pomóc w rozwoju samochodu i popchnąć zespół do przodu”.
Podwozie i jednostki napędowe
Sezon 2025 będzie czwartym sezonem obowiązywania obecnych przepisów dotyczących podwozi i jednocześnie dwunastym sezonem tych dotyczących jednostek napędowych. W 2026 roku na horyzoncie pojawi się za to pewna duża szansa.
„Jako że to już czwarty rok obowiązywania tych przepisów podwoziowych, samochody są w bardziej dojrzałej fazie. Urwanie dodatkowych sekund okrążenia jest trudniejsze do osiągnięcia, ale koncentrujemy się na wprowadzaniu ulepszeń w obszarach, które powstrzymywały nas w zeszłym roku” – wyjaśnia dyrektor techniczny James Allison.
„Skupiliśmy się przede wszystkim na wyeliminowaniu delikatnych problemów W15 dotyczących skręcania w wolnych zakrętach, a także nierównej temperatur opon, która sprawiała, że samochód był nierówny w poszczególnych wynikach okrążeń” – kontynuuje.
Doprowadziło to do zmian powierzchni aerodynamicznych, nowego przedniego zawieszenia i dalszych zmian pod skórą W16. James dodaje: „Jesteśmy zadowoleni z naszych postępów w okresie zimowym i nie możemy się doczekać, aby dowiedzieć się, gdzie plasujemy się na tle wszystkich innych”.
W międzyczasie rozwój jednostki napędowej pozostaje wstrzymany, ale nie oznacza to, że prace ustają, jak wyjaśnia szef jednostki napędowej Hywel Thomas, dyrektor zarządzający Mercedes AMG High Performance Powertrains: „Przyglądaliśmy się aktualizacjom niezawodności i niektórym aktualizacjom kalibracji, aby zapewnić solidność, wycisnąć ostatnie okruszki wydajności z jednostki napędowej i dać sobie najlepszą opcję w tym sezonie. Poczyniliśmy znaczne postępy i mamy nadzieję, że przyczyni się to do poprawy osiągów na torze”.
Wraz z poważnym resetem przepisów na przyszły rok, rok 2025 będzie pożegnaniem dla obecnej generacji jednostek napędowych. „To zdecydowanie koniec pewnej ery”, wyjaśnia Hywel. „Sukces, który osiągnęliśmy od 2014 roku, był możliwy tylko dzięki ciężkiej pracy ogromnej grupy utalentowanych ludzi. To powód do dumy, że było się częścią tego zespołu. Chcielibyśmy zakończyć tak niesamowity rozdział, dodając kolejne sukcesy jako zespół techniczny Mercedesa i wszyscy skupiamy się właśnie na tym”.
Skala zmiany przepisów na 2026 r. oznacza, że prace nad jednostką napędową nowej generacji trwają w Brixworth od kilku lat. Oznacza to, że rok 2025 będzie trudnym okresem.
„To jedna z największych zmian w przepisach w historii tego sportu” – mówi James Allison. „Każdy zespół musi zdecydować, gdzie wydać swoje zasoby, aby zarówno konkurować na torze w tym roku, jak i przygotować się na rok 2026 i kolejne lata. Jesteśmy podekscytowani tym wyzwaniem i pracujemy ręka w rękę między Brackley i Brixworth, aby być jak najbardziej konkurencyjni w tym roku i budować podwaliny sukcesu na przyszły rok”.
Hywel Thomas dodaje: „Zmiana przepisów w 2026 roku to duże wyzwanie, ale takie, które też sprawia nam przyjemność. To ekscytująca ewolucja, zwłaszcza mówię tu o pracy nad ekologicznymi paliwami. Nasze partnerstwo z PETRONAS i ich wiedza mają kluczowe znaczenie dla tego obszaru. To ogromny projekt i ciężko pracujemy, aby zmaksymalizować stojące przed nami możliwości”.
Oczekiwania
„To będzie bardzo konkurencyjny sezon”, podsumowuje Toto Wolff. „W zeszłym roku widzieliśmy, jak wyrównana była stawka. Nie można było powiedzieć z wyścigu na wyścig, kto będzie na czele, a spodziewam się, że w tym roku będzie jeszcze ciaśniej. Będziemy musieli dać z siebie wszystko, jeśli chcemy walczyć o mistrzostwo w tym sezonie”.
„To będą zacięte mistrzostwa od samego początku”, powtarza James Allison. „Na tym etapie ważnych przepisów, samochody zbliżają się do siebie pod względem osiągów. Będzie wielu zwycięzców i możliwe, że zobaczymy jeszcze więcej zespołów niż cztery, które zwyciężyły w zeszłym roku, stając na najwyższym stopniu podium”.
„Biorąc pod uwagę, na jakim etapie jesteśmy, przyrosty czasu okrążeń są niewielkie”, kontynuuje Hywel Thomas. „Wciąż istnieje możliwość znalezienia małych fragmentów, które mogą nam dać kluczowe milisekundy. W zeszłym roku, szczególnie w kwalifikacjach, można było zobaczyć, jak blisko czołówki były niektóre zespoły. Znalezienie tych 10 lub 20 milisekund jest kluczowe; może zaważyć nad uzyskaniem pole position, a drugim lub trzecim rzędem. Będziemy kontynuować pogoń za tymi urywkami i miejmy nadzieję, że zawalczymy o mistrzostwo w Abu Zabi”.
Na podstawie informacji prasowej
Artykuł Mercedes: Pora na następny rozdział pochodzi z serwisu powrotroberta.pl - Info o F1, Kubicy i Polakach.