Manchester United jedną nogą w finale Ligi Europy. Trzy wnioski po półfinale

„Czerwone Diabły” zwyciężyły 3:0 w pierwszym meczu półfinałowym Ligi Europy. Taki rezultat sprawia, że Manchester United jest już jedną nogą w finale. Jednak, czy awans jest pewny? Zapraszamy na trzy wnioski po meczu z Athletikiem Bilbao.

Manchester United pokonał Basków w jeden kwadrans, bo dokładnie w 15 minut udało się ekipie Rubena Amorima zdobyć trzy gole. Jednak kluczową sytuacją był faul Daniego Viviana na Rasmusie Hojlundzie. Po tej sytuacji nie tylko „Czerwone Diabły” otrzymały rzut karny, ale również rozpoczęły grę w przewadze po tym, jak hiszpański obrońca obejrzał czerwoną kartkę.

Jednak, czy rezultat 3:0 zamyka dwumecz? Można mieć co do tego wątpliwości, zwłaszcza pamiętając o tym, co wydarzyło się w ćwierćfinale. Podobnego zdania jest Ruben Amorim.

– To dobrze, bo przy odrobinie szczęścia udało nam się pozostać w grze, ale wszystko może się zmienić w jednej sytuacji. Sądzę, że mieliśmy okazję, żeby strzelić jeszcze jedną bramkę. To jeszcze nie koniec. Nasz przeciwnik może zrobić to samo na Old Trafford, ponieważ są naprawdę silni i intensywni. Jedna czerwona kartka może zdarzyć się również na naszym stadionie, więc musimy być przygotowani – mówił szkoleniowiec na pomeczowej konferencji prasowej.

A jak my uważamy? Sprawa jest rozstrzygnięta? Zapraszamy na trzy wnioski po spotkaniu z Athletikiem Bilbao!