Koniec spekulacji. Teatr Varieté zostaje – nie będzie połączenia z Bagatelą
Nie będzie likwidacji. Nie będzie połączenia z Bagatelą. Będzie konkurs. – „Teatr Varieté nie zniknie z kulturalnej mapy Krakowa!” – ogłosił dziś prezydent Aleksander Miszalski. Prezydent podpisał zarządzenie o ogłoszeniu konkursu na nowego dyrektora krakowskiej sceny musicalowej. To pierwszy taki konkurs od momentu utworzenia instytucji – od początku jej istnienia, czyli od 2015 roku, kieruje […] Artykuł Koniec spekulacji. Teatr Varieté zostaje – nie będzie połączenia z Bagatelą pochodzi z serwisu KRKnews.

Nie będzie likwidacji. Nie będzie połączenia z Bagatelą. Będzie konkurs. – „Teatr Varieté nie zniknie z kulturalnej mapy Krakowa!” – ogłosił dziś prezydent Aleksander Miszalski. Prezydent podpisał zarządzenie o ogłoszeniu konkursu na nowego dyrektora krakowskiej sceny musicalowej. To pierwszy taki konkurs od momentu utworzenia instytucji – od początku jej istnienia, czyli od 2015 roku, kieruje nią Janusz Szydłowski.
Jak poinformował prezydent, obecny dyrektor został zaproszony do udziału w komisji konkursowej. – „W skład komisji konkursowej wejdzie obecny dyrektor i założyciel teatru, pan Janusz Szydłowski. To najlepsza gwarancja utrzymania ducha tego miejsca i wypracowanej przez lata marki” – zadeklarował Aleksander Miszalski.
W ostatnich dniach pisaliśmy na temat możliwej likwidacji Varieté lub połączenia tej instytucji z Teatrem Bagatela. Jak informowaliśmy w KRKnews.pl, taki scenariusz rozważano w ramach koncepcji nowej polityki kulturalnej miasta. Przeciwko połączeniu publicznie zaprotestował Janusz Szydłowski, a w środowisku teatralnym pojawiły się obawy o przyszłość jedynej sceny musicalowej w Małopolsce.
Podczas dzisiejszego spotkania z przedstawicielami Teatru Varieté i dyrekcją Wydziału Kultury Urzędu Miasta Krakowa prezydent Miszalski rozwiał te wątpliwości.
– „Podczas rozmów zapewniłem, że krakowska scena muzyczna nie zostanie zlikwidowana. Nie planowaliśmy i nie planujemy połączenia jej z Teatrem Bagatela” – oświadczył. Prezydent podkreślił, że miasto chce zapewnić instytucji stabilność oraz stworzyć warunki do dalszego rozwoju. – „Jestem przekonany, że to nowy etap w historii teatru, który nie tylko przyciągnie nowych widzów, ale także umożliwi jego dalszy rozwój” – zaznaczył.
Jak informowaliśmy w ostatnich dniach wokół Teatru rozgorzała gorąca dyskusja o jego przyszłości. Wszystko zaczęło się od interpelacji miejskiego radnego, potem pojawiła się zapowiedź konkursu na nowego dyrektora, a wkrótce – propozycja włączenia Variete w struktury innej sceny. Te plany spotkały się z natychmiastowym sprzeciwem środowiska artystycznego oraz pracowników teatru.
Debatę zainicjowała interpelacja Bartłomieja Kocurka, radnego Rady Miasta Krakowa z ramienia Koalicji Obywatelskiej. W swoim wystąpieniu zasugerował, że należy rozważyć przyszłość Variete – włącznie z jego likwidacją lub połączeniem z innym teatrem. Głównym argumentem były wysokie koszty utrzymania instytucji. Radny wskazał również na wątpliwości związane z łączeniem przez obecnego dyrektora funkcji zarządczych z aktywnością artystyczną.
Na początku marca magistrat ogłosił, że z końcem sierpnia upływa kadencja Janusza Szydłowskiego, dyrektora Teatru Variete. Władze miasta zapowiedziały otwarty konkurs na to stanowisko – po raz pierwszy w historii tej instytucji. Do tej pory dyrektora powoływano bez przeprowadzania konkursu.
Urząd Miasta podkreślił, że otwarta procedura to rozwiązanie rekomendowane przez Katalog Dobrych Praktyk opracowany przez Stowarzyszenie Dyrektorów Teatrów, a także zgodne z Ustawą o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej.
Wkrótce po ogłoszeniu konkursu pojawił się kolejny, zaskakujący wątek – dyrektor Teatru Bagatela, Andrzej Wyrobiec, zaproponował włączenie Variete do swojej instytucji. Jak tłumaczył, inicjatywa została poprzedzona analizą potrzeb w zakresie scen muzycznych w Krakowie. W jego ocenie obecna sytuacja – zbliżający się koniec kadencji dyrektora Variete – stwarza dobrą okazję do rozpoczęcia dyskusji o przyszłości miejskich teatrów.
Pomysł połączenia dwóch teatrów spotkał się z natychmiastową reakcją ze strony artystów, pracowników i współpracowników Teatru Variete. W sieci opublikowano petycję skierowaną do prezydenta Krakowa, wyrażającą sprzeciw wobec planów integracji z Bagatelą.
Sygnatariusze podkreślają, że Variete ma unikalny profil artystyczny jako teatr muzyczny i funkcjonuje według innych zasad niż scena dramatyczna. Połączenie z Bagatelą – ich zdaniem – groziłoby utratą wypracowanej przez lata tożsamości.
W petycji przywołano konkretne dane: około 90-procentową frekwencję, prawie 6 milionów złotych przychodu w ubiegłym roku i rosnące zainteresowanie publiczności. Dokument w krótkim czasie podpisało ponad 7 tysięcy osób.
Kulminacją protestów był emocjonalny gest zespołu Teatru Variete – 22 marca, tuż po spektaklu Rent, artyści wystąpili z apelem na scenie. Aktorka Sabina Karwala, przemawiając w imieniu całego zespołu, podkreśliła, że dla wielu osób Variete to „zawodowy dom”. W podobnym tonie wypowiedziała się Agnieszka Mika-Kotłowska, zastępczyni dyrektora teatru, która nazwała pomysł połączenia z inną sceną „niewyobrażalnym”.
Mimo nieobecności dyrektora, spowodowanej problemami zdrowotnymi, teatr zrealizował dwie premiery musicalowe – Rent oraz zaplanowany na kwiecień Six. W maju instytucja będzie obchodzić swoje dziesięciolecie.
Do sprawy odniosła się także Barbara Kurdej-Szatan – aktorka, która wystąpiła w pierwszym spektaklu Teatru Variete w 2015 roku. W emocjonalnym wpisie w mediach społecznościowych zaapelowała o kontynuację działalności teatru jako samodzielnej jednostki:
„Prezydent Krakowa mógłby, np. tak jak to jest w Teatrze Stu, gdzie Krzysztof Jasiński pełni funkcję dyrektora nadzorującego, również i w Variete zaoferować takie rozwiązanie. Z szacunku do człowieka, który stworzył to miejsce, który poświęcił temu prawie pół swojego życia. Ale niestety prezydent nie wpadł na taki pomysł, kompletnie bez szacunku poinformował pisemnie dyrektora, że zarządza konkurs i dyrektor może sobie w tym konkursie stanąć. Prawo… zasady…. podpunkty… pieniądze, pieniądze, pieniądze, ale jest też coś takiego jak człowieczeństwo, docenienie. Niestety niektórzy zapominają… albo nie potrafią.”
Jarek Strzeboński
Artykuł Koniec spekulacji. Teatr Varieté zostaje – nie będzie połączenia z Bagatelą pochodzi z serwisu KRKnews.