Konferencja przed meczem z Olympique Lyon: Andre Onana próbował dodać nam pewności siebie

Ruben Amorim zaprezentował pozytywną i skoncentrowaną postawę podczas przedmeczowej konferencji prasowej, zapowiadając prawdopodobnie najważniejsze spotkanie sezonu dla Manchesteru United.  Nasz...

Kwi 10, 2025 - 01:10
 0
Konferencja przed meczem z Olympique Lyon: Andre Onana próbował dodać nam pewności siebie

Ruben Amorim zaprezentował pozytywną i skoncentrowaną postawę podczas przedmeczowej konferencji prasowej, zapowiadając prawdopodobnie najważniejsze spotkanie sezonu dla Manchesteru United. 

Nasz trener odpowiedział na szereg pytań, w tym tych dotyczących komentarzy Andre Onany na temat zespołu Olympique Lyon, któremu nie pozostał dłużny pomocnik francuskiej ekipy Nemanja Matić. Portugalczyk omówił również powrót do kadry meczowej Altaya Bayindira i Kobbiego Mainoo oraz wyjaśnił, dlaczego Lyon będzie trudniejszym wyzwaniem niż Real Sociedad, którego odprawiliśmy w poprzedniej rundzie.

KOMENTARZE ONANY ZOSTAŁY BŁĘDNIE ZINTERPRETOWANE

– Tuż przed meczem te komentarze nie będą miały znaczenia. Myślę, że jeśli zobaczysz pełną wypowiedź Andre, to inaczej ją zinterpretujesz. Pierwsze zdanie brzmi: Lyon jest bardzo dobrą drużyną. Nie możesz tam dostrzec braku szacunku. To okazanie szacunku, ale także próba dodania pewności siebie swojemu zespołowi. Zwłaszcza w tym roku. 

– Czasami zawodnicy i trenerzy nie słuchają pełnych wypowiedzi i tym samym dochodzi do nieporozumień. Znam Nemanję, to świetny facet. Usłyszał niektóre zdania, a nie całą historię. Dla mnie to jasne w tej sytuacji. Każdy może mówić złe rzeczy o Manchesterze United. Nasza grupa, jako zawodnicy, jako sztab szkoleniowy, musi pokazać pewność siebie. To wszystko. 

POTRZEBA ŚWIEŻEGO PODEJŚCIA

– Jeśli się dobrze przyjrzeć, to jest to całkiem proste: Lyon jest silniejszy i szybszy niż Real Sociedad. Grają inny futbol. W tym roku wygrywają większość spotkań, strzelają więcej goli i mniej tracą. To drużyna silna fizycznie, a ich styl gry naprawdę opiera się na posiadaniu piłki. To będzie inny mecz. Czujesz, że przeciwko Realowi Sociedad wykonaliśmy wiele biegów, a teraz to będzie trudniejsze do realizacji. Musimy znaleźć inne sposoby na wygrywanie meczów.

JOSHUA ZIRKZEE MUSI BYĆ BARDZIEJ EGOISTYCZNY

– Uważam, że rozwija się w wielu aspektach. Musi być bardziej samolubny, a to jest ważne, gdy grasz jako napastnik. Nie jest typowym napastnikiem, ale musi być bardziej egoistyczny. Jest bardziej agresywny, lepiej pracuje, lepiej broni, nawiązuje lepsze połączenia z innymi. W niektórych spotkaniach był najbardziej wysunięty, szczególnie przeciwko Arsenalowi i spisał się naprawdę, naprawdę dobrze. W meczu z Realem Sociedad grał na pozycji numer 10, więc potrafi dostosować się do różnych sytuacji. Widzę, że Josh się poprawia i pokazuje dobre rzeczy.

DLACZEGO JESTEŚMY LEPSI W LIDZE EUROPY?

– Sądzę, że to nie ma nic wspólnego z taktyką. Naprawdę wierzę, że chodzi o tempo gry, o fizyczność. Mamy najlepszą ligę na świecie. Czasami nie widać wielkiej intensywności, ale gwarantuję, że jeśli porównasz to z niektórymi spotkaniami, które mamy w Lidze Europy – a mam dane, aby o tym mówić – to jest zupełnie inaczej. A jeśli masz jeszcze jedną sekundę, żeby pomyśleć co zrobić z piłką, to jest to zupełnie inna gra. Nie wiem, jak będzie tym razem, ale do tej pory czułem różnicę, ilekroć graliśmy w Lidze Europy. Ta mała przestrzeń czasowa może dać nam nieco większą przewagę.

SUKCES W EUROPIE MOŻE MIEĆ ZNACZENIE TRANSFORMACYJNE

– To naprawdę ważne pod każdym względem. Pierwszą rzeczą jest zdobycie tytułu, szczególnie europejskiego. W tym sezonie i w obecnym kontekście, wygranie czegoś takiego jest czymś ogromnym dla naszej pewności siebie. A następnie mamy przyszłość i kolejny sezon. Liga Mistrzów zmieni środowisko, sposób w jaki podejdziemy do letniego okna transferowego oraz nasz budżet. 

– Wszystko jest powiązane z tymi rozgrywkami. Znamy tę presję, ale powtórzę: to nie jest największy problem Manchesteru United. Mamy inne sposoby, aby zrobić to w odpowiedni sposób, nawet bez Ligi Mistrzów w przyszłym roku. Ale oczywiście, jeśli tu jesteśmy, postaramy się wygrać.

MUSIMY BYĆ OSTROŻNI WOBEC KOBBIEGO

– Miał kilka tygodni przerwy, więc musimy uważać na jego kondycję. Jesteśmy naprawdę zadowoleni, że mamy więcej opcji. Kobbie prezentuje jakość i może grać na różnych pozycjach. Pasuje mu rola szóstki, ósemki, dziesiątki. Potrzebujemy, aby był w formie.

CZY KOBBIE MOŻE GRAĆ JAKO NR 6?

– Tak, myślę, że w reprezentacji Anglii grał mniej więcej na podobnej pozycji. Oczywiście, musimy mu pomóc. Casemiro w tej chwili prezentuje się lepiej, ponieważ zrozumieliśmy sposób, w jaki może grać i uważam, że to samo możemy zrobić dla Kobbiego. Jest naprawdę dobry z piłką w pobliżu pola karnego przeciwnika, więc spróbujemy tak zarządzać, aby znaleźć odpowiednią przestrzeń dla takiego zawodnika jak Kobbie.

– Kiedy patrzę na Kobbiego, widzę dużo talentu, ale w moim odczuciu – mogę się mylić, to na pewno – dostrzegam pewne rzeczy, które Kobbie musi poprawić. Ma odpowiednie cechy, ale musi popracować nad budowaniem akcji. W tej chwili nie jest w pełni uformowanym zawodnikiem, ponieważ ma dopiero 19 lat. Jeśli mu powiem: „Kobbie, jesteś w pełni gotowym piłkarzem”, sądzę, że tym mu nie pomogę. To wszystko.

AKTUALIZACJA DOTYCZĄCA MATTHIJSA DE LIGTA I TOBY’EGO COLLYERA

Wciąż nie mamy danych, które powiedzą nam, kiedy Matthijs będzie mógł wrócić do gry. Ma problemy ze stopą. Toby ma niewielki problem z nogą, więc mamy nadzieję, że będzie z nami za kilka tygodni.

CZY BAYINDIR MOŻE WKRÓTCE ZAGRAĆ PONOWNIE?

– Zobaczymy. Tutaj zagra Andre, a Altay wraca do kadry, więc mamy dwóch, trzech topowych bramkarzy.