Kompromis wydawnictwa: znana pisarka dostanie miskę ryżu za każdy sprzedany egzemplarz

W końcu kompromis! Po licznych komentarzach środowiska literackiego w końcu udało się wypracować kompromis wydawnictwa z Joanną Kuciel-Frydryszak – autorką książki „Chłopki. Opowieść o naszych babkach”. Oto szczegóły sprawy. – Najpierw zaproponowaliśmy jej zapisanie nazwiska na okładce większą czcionką, ale odmówiła – skarży się wydawnictwo.  Na szczęście na drodze sądowej udało się ustalić kompromis, który zadowolił obie strony konfliktu. Sąd orzekł, że by spełnić oczekiwania pisarki, ale też zbytnio nie obciążyć budżetu wydawnictwa, najrozsądniejsze będzie przydzielenie autorce diety złożonej z miski ryżu za każdy sprzedany egzemplarz. Oczywiście pod warunkiem, że Kuciel-Frydryszak zrzecze się wynagrodzenia pieniężnego. Wydawnictwo podkreśla z dumą, że miska ryżu "to więcej niż dostają niektóre pandy w zoo". – Pełne brzuszki pisarzy to szczęśliwe brzuszki, więc ich rączki mogą się wziąć za nowy bestseller – komentuje sędzia wzruszony doniosłą chwilą. Pisarze okazali ogromne zadowolenie, tym bardziej, że poza ryżem, udało się ugrać naprawdę sporo.  – Naprawdę szanujemy autorów, więc dorzuciliśmy im też tantiemy wypłacane w uśmiechach i dobrych radach – chwali się wydawnictwo. Swoją cegiełkę do rozejmu dołożyli też dystrybutorzy: – Podłączyliśmy pisarzy do newslettera o oszczędzaniu.  Wydawnictwo jest zadowolone z kompromisu i uważa, że w zasadzie „od początku taki był ich cel”. W oficjalnym oświadczeniu piszą: To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone. 

Mar 24, 2025 - 13:35
 0
Kompromis wydawnictwa: znana pisarka dostanie miskę ryżu za każdy sprzedany egzemplarz
W końcu kompromis! Po licznych komentarzach środowiska literackiego w końcu udało się wypracować kompromis wydawnictwa z Joanną Kuciel-Frydryszak – autorką książki „Chłopki. Opowieść o naszych babkach”. Oto szczegóły sprawy. – Najpierw zaproponowaliśmy jej zapisanie nazwiska na okładce większą czcionką, ale odmówiła – skarży się wydawnictwo.  Na szczęście na drodze sądowej udało się ustalić kompromis, który zadowolił obie strony konfliktu. Sąd orzekł, że by spełnić oczekiwania pisarki, ale też zbytnio nie obciążyć budżetu wydawnictwa, najrozsądniejsze będzie przydzielenie autorce diety złożonej z miski ryżu za każdy sprzedany egzemplarz. Oczywiście pod warunkiem, że Kuciel-Frydryszak zrzecze się wynagrodzenia pieniężnego. Wydawnictwo podkreśla z dumą, że miska ryżu "to więcej niż dostają niektóre pandy w zoo". – Pełne brzuszki pisarzy to szczęśliwe brzuszki, więc ich rączki mogą się wziąć za nowy bestseller – komentuje sędzia wzruszony doniosłą chwilą. Pisarze okazali ogromne zadowolenie, tym bardziej, że poza ryżem, udało się ugrać naprawdę sporo.  – Naprawdę szanujemy autorów, więc dorzuciliśmy im też tantiemy wypłacane w uśmiechach i dobrych radach – chwali się wydawnictwo. Swoją cegiełkę do rozejmu dołożyli też dystrybutorzy: – Podłączyliśmy pisarzy do newslettera o oszczędzaniu.  Wydawnictwo jest zadowolone z kompromisu i uważa, że w zasadzie „od początku taki był ich cel”. W oficjalnym oświadczeniu piszą: To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.