Kolejny agresywny pacjent w Krakowie. Mężczyzna podpalił prześcieradło i uderzył lekarza. „To już plaga”

W piątek rano do Wojskowego Szpitala Klinicznego w Krakowie wrócił pacjent, który wcześniej samowolnie opuścił oddział ratunkowy. Chciał odebrać dokumenty, ale zamiast rozmowy doszło do awantury. Był pod wpływem alkoholu, agresywny i niebezpieczny – podpalił prześcieradło, zaatakował lekarza i żołnierza. Interweniowała policja. To kolejny atak  pacjenta na personel krakowskiego szpitala w tym tygodniu. — Pacjent […] Artykuł Kolejny agresywny pacjent w Krakowie. Mężczyzna podpalił prześcieradło i uderzył lekarza. „To już plaga” pochodzi z serwisu KRKnews.

Maj 2, 2025 - 15:22
 0
Kolejny agresywny pacjent w Krakowie. Mężczyzna podpalił prześcieradło i uderzył lekarza. „To już plaga”

W piątek rano do Wojskowego Szpitala Klinicznego w Krakowie wrócił pacjent, który wcześniej samowolnie opuścił oddział ratunkowy. Chciał odebrać dokumenty, ale zamiast rozmowy doszło do awantury. Był pod wpływem alkoholu, agresywny i niebezpieczny – podpalił prześcieradło, zaatakował lekarza i żołnierza. Interweniowała policja. To kolejny atak  pacjenta na personel krakowskiego szpitala w tym tygodniu.

— Pacjent powrócił, bo stwierdził, że chce otrzymać kartę informacyjną. Nie współpracował z nami, tylko zaczął być agresywny. Słownie nas obrażał, że wszystko mu się należy — relacjonował jeden z lekarzy w rozmowie z TVN24. — Został zastosowany wobec niego przymus bezpośredni, żeby określić, czy jest pod wpływem alkoholu. Oczywiście był — dodał.

Według relacji tego samego lekarza, mężczyzna zaczął się wyrywać z łóżka i próbował podpalić prześcieradło. — W momencie, w którym się wyrywał, uderzył żołnierza i mnie. To było draśnięcie. Norma, tak trzeba było zrobić, żeby go obezwładnić — stwierdził.

29 kwietnia w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie 35-letni napastnik wtargnął do gabinetu lekarskiego i zadał kilka ciosów nożem dr. Tomaszowi Soleckiemu – cenionemu ortopedzie. Lekarza nie udało się uratować mimo przeprowadzonej operacji. 

Jak pisaliśmy w tym tygodniu  dramatyczne wydarzenia w Szpitalu Uniwersyteckim wywołały natychmiastową reakcję wśród krakowskich placówek medycznych.

W 5 Wojskowym Szpitalu Klinicznym, gdzie doszło do piątkowego incydentu, pojawiły się patrole żandarmerii wojskowej i policji. — Zapewnienie bezpieczeństwa personelowi szpitala staje się właściwie najpilniejszym wyzwaniem — mówił wtedy prof. Bartłomiej Guzik, dyrektor placówki. Zapowiedział też rozszerzenie szkoleń z samoobrony, prowadzonych wcześniej we współpracy z policją.

Żandarmeria chroni szpital w Krakowie. Lekarze po ataku nożownika: chcemy rejestru agresywnych pacjentów

Również inne krakowskie szpitale podejmują środki ostrożności. Dyrekcja Szpitala im. Narutowicza zorganizowała spotkanie z policją i zapowiedziała cykl szkoleń z reagowania na przemoc i ataki. Z kolei Szpital Specjalistyczny im. Żeromskiego zapowiedział przegląd obowiązujących procedur bezpieczeństwa.

Do sprawy odniosła się również Fundacja Matki Lekarki, postulując utworzenie rejestru pacjentów agresywnych oraz wprowadzenie tzw. „Medycznej Niebieskiej Karty”. W specjalnym stanowisku z 29 kwietnia, Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej wezwało władze państwowe do zdecydowanych działań i przypomniało: „Tylko bezpieczny lekarz może zapewnić właściwą pomoc medyczną swojemu pacjentowi”.

Kopnął mnie w twarz, pluł i demolował karetkę”. Coraz więcej ataków na ratowników. Rusza kampania STOP AGRESJI

 

Artykuł Kolejny agresywny pacjent w Krakowie. Mężczyzna podpalił prześcieradło i uderzył lekarza. „To już plaga” pochodzi z serwisu KRKnews.