Klasa średnia musi się snobować, żeby udowadniać, że do niej należy. „Tu pieniądze nie wystarczą. Bo można mieć hajs, ale być Januszem biznesu”

O to właśnie chodzi w klasie średniej, że do końca nie wiadomo, czy się w niej jest. Przykładowo: żeby przynależeć do klasy średniej, w dobrym tonie jest mieć bezinteresowne, eksperckie zainteresowanie. Czyli taki obszar rynku, w którym jesteśmy znawcami, mimo że z tego nie żyjemy. Trzeba też mieć dużo bardziej złożone relacje z przedmiotami niż kiedyś – mówi dr Dominik Lewiński, medioznawca i badacz komunikacji społecznej z Instytutu Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej Uniwersytetu Wrocławskiego

Maj 15, 2025 - 13:20
 0
Klasa średnia musi się snobować, żeby udowadniać, że do niej należy. „Tu pieniądze nie wystarczą. Bo można mieć hajs, ale być Januszem biznesu”
O to właśnie chodzi w klasie średniej, że do końca nie wiadomo, czy się w niej jest. Przykładowo: żeby przynależeć do klasy średniej, w dobrym tonie jest mieć bezinteresowne, eksperckie zainteresowanie. Czyli taki obszar rynku, w którym jesteśmy znawcami, mimo że z tego nie żyjemy. Trzeba też mieć dużo bardziej złożone relacje z przedmiotami niż kiedyś – mówi dr Dominik Lewiński, medioznawca i badacz komunikacji społecznej z Instytutu Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej Uniwersytetu Wrocławskiego