Jej mąż zginął na służbie z rąk drugiego policjanta. "Do tej tragedii mogło nie dojść"
Mąż pani Marii Biernackiej udał się na policyjną interwencję przy ul. Inżynierskiej w Warszawie, żeby zatrzymać podejrzanego mężczyznę. W trakcie obezwładniania podejrzanego Mateusz Biernacki został zastrzelony przez kolegę z drugiego patrolu. - Najcięższe było powiedzieć dzieciom, że ich tata nie żyje - przyznaje wdowa po policjancie w specjalnym odcinku Państwa w Państwie.
Mąż pani Marii Biernackiej udał się na policyjną interwencję przy ul. Inżynierskiej w Warszawie, żeby zatrzymać podejrzanego mężczyznę. W trakcie obezwładniania podejrzanego Mateusz Biernacki został zastrzelony przez kolegę z drugiego patrolu. - Najcięższe było powiedzieć dzieciom, że ich tata nie żyje - przyznaje wdowa po policjancie w specjalnym odcinku Państwa w Państwie.