"Jakby człowiek wszedł do grobu". Polski medyk o pracy w okopach
- W okopach na ukraińskim froncie są złe warunki, są szczury, wilgoć i jest tam ciemno - powiedział medyk pola walki Damian Duda. - To jest tak, jakby człowiek sam wszedł do grobu. Z tym trzeba się zmierzyć nie tylko fizycznie, ale przede wszystkim psychicznie - zaznaczył medyk, opisując rzeczywistość na froncie. W poniedziałek mija trzecia rocznica inwazji Rosji na Ukrainę.
- W okopach na ukraińskim froncie są złe warunki, są szczury, wilgoć i jest tam ciemno - powiedział medyk pola walki Damian Duda. - To jest tak, jakby człowiek sam wszedł do grobu. Z tym trzeba się zmierzyć nie tylko fizycznie, ale przede wszystkim psychicznie - zaznaczył medyk, opisując rzeczywistość na froncie. W poniedziałek mija trzecia rocznica inwazji Rosji na Ukrainę.