Grzyby żyjące na ludzkiej skórze mogą być źródłem nowych antybiotyków

Niektóre grzyby żyjące na ludzkiej skórze wytwarzają związek, który wykazuje silne właściwości antybakteryjne przeciwko gronkowcowi złocistemu – ustalili naukowcy w nowych badaniach

Kwi 29, 2025 - 15:11
 0
Grzyby żyjące na ludzkiej skórze mogą być źródłem nowych antybiotyków

Niektóre grzyby żyjące na ludzkiej skórze wytwarzają związek, który wykazuje silne właściwości antybakteryjne przeciwko gronkowcowi złocistemu – ustalili naukowcy w nowych badaniach.

W obliczu globalnego zagrożenia zakażeniami przez oporne na działanie leków drobnoustroje, grzyby bytujące na ludzkiej skórze okazują się niewykorzystanym źródłem nowych antybiotyków. To unikalne podejście do rozwiązania rosnącego problemu lekooporności zaowocowało identyfikacją żyjących na ludzkiej skórze grzybów, które wytwarzają związki będące w stanie skutecznie eliminować bakterie gronkowca złocistego.

Wyniki oraz opis badań ukazał się na łamach pisma „Current Biology” (DOI: 10.1016/j.cub.2025.03.055).

Przegapiony potencjał

Grzyby z rodzaju Malassezia należą do normalnej mykobioty skóry człowieka. Pochłaniają one olej i tłuszcze na ludzkiej skórze i wytwarzają hydroksykwasy tłuszczowe, które selektywnie eliminują Staphylococcus aureus, czyli gronkowca złocistego. To powszechna bakteria występująca w jamie nosowo-gardłowej i na skórze ludzi. Znaczna część populacji jest okresowo lub stale nosicielami tych bakterii, jednak ludzie ci nie doświadczają objawów chorobowych. Ale w odpowiednich warunkach gronkowiec złocisty może wywołać poważne infekcje. Do tego pewne jego szczepy są oporne na działanie niektórych antybiotyków.

– Istnieje wiele badań, w których identyfikowane są nowe antybiotyki – powiedziała Caitlin Kowalski z University of Oregon, główna autorka publikacji. – Ale to, co było zabawne i interesujące w naszych badaniach, to to, że zidentyfikowaliśmy związek, który jest dobrze znany i który ludzie badali wcześniej – dodała.

Związek ten nie jest toksyczny w normalnych warunkach laboratoryjnych, ale może taki być w warunkach, które odtwarzają kwaśne środowisko zdrowej skóry. – Myślę, że właśnie dlatego w niektórych przypadkach mogliśmy przegapić tego rodzaju mechanizmy przeciwdrobnoustrojowe, ponieważ pH w laboratorium nie było wystarczająco niskie, a ludzka skóra jest naprawdę kwaśna – wyjaśniła Kowlaski.

Związek antybakteryjny wytwarzany przez grzyby

Ludzie są gospodarzami ogromnej liczby mikroorganizmów, znanych jako mikrobiom, ale niewiele wiemy o grzybach bytujących na naszych ciałach i ich wpływie na zdrowie człowieka. Różne części ciała są kolonizowane przez dziesiątki różnych grzybów, ale na skórze dominuje jeden rodzaj – Malassezia, którego do tej pory wyszczególniono 22 gatunki. Chociaż to powszechne grzyby skórne, to nie zostały one nigdy dokładnie przebadane.

Grzyby te mogą wywoływać łupież czy egzemę, ale generalnie są uważane za stosunkowo nieszkodliwą i normalną część flory skóry. Przystosowały się do życia na skórze ssaków do tego stopnia, że ​​nie mogą wytwarzać kwasów tłuszczowych bez lipidów wydzielanych przez ludzką skórę.

Zespół naukowców analizując próbki zdrowej, ludzkiej skóry i przeprowadzając eksperymenty ustalił, że gatunek Malassezia sympodialis przekształca lipidy ze skóry swojego gospodarza w przeciwbakteryjne hydroksykwasy tłuszczowe. Kwasy tłuszczowe pełnią różne funkcje w komórkach, ale są przede wszystkim budulcem błon komórkowych.

Hydroksykwasy tłuszczowe syntetyzowane przez Malassezia sympodialis okazały się niszczyć błony Staphylococcus aureus powodując wyciek wewnętrznej zawartości. Zapobiegały kolonizacji skóry i zabijały bakterie w ciągu zaledwie 15 minut. Badacze przyznali jednak, że przy długiej ekspozycji bakterie gronkowca nauczył się tolerować związki wytwarzane przez grzyba.

Źródło: University of Oregon, fot. Montavius Howard (TongCreator)/ Pixabay/ CC0