Gruth: Szwajcarom brakuje świeżości
Kilka dni temu zadzwonił do mnie dziennikarz ze strony klubowej, bo chciał zrobić ze mną wywiad przed mistrzostwami świata Elity. Powiedział mi, że te wyniki i sukcesy, jakie odnoszą wszystkie zespoły ZSC, to moja zasługa, bo w klubie wszyscy korzystają z tego systemu, który ja opracowałem. Zrobiło mi się naprawdę miło – wspomina Henryk Gruth, czterokrotny olimpijczyk i pierwszy Polak przyjęty do Galerii Sławy Międzynarodowej Federacji Hokeja na Lodzie (IIHF).
Kilka dni temu zadzwonił do mnie dziennikarz ze strony klubowej, bo chciał zrobić ze mną wywiad przed mistrzostwami świata Elity. Powiedział mi, że te wyniki i sukcesy, jakie odnoszą wszystkie zespoły ZSC, to moja zasługa, bo w klubie wszyscy korzystają z tego systemu, który ja opracowałem. Zrobiło mi się naprawdę miło – wspomina Henryk Gruth, czterokrotny olimpijczyk i pierwszy Polak przyjęty do Galerii Sławy Międzynarodowej Federacji Hokeja na Lodzie (IIHF).