Faun-Ardèche Classic 2025: Romain Grégoire odnosi piękny triumf

25. edycja Faun-Ardèche Classic zakończyła się zwycięstwem Romaina Grégoire. Młody Francuz z Groupama-FDJ okazał się być najlepszym w trudnym wyścigu pokonując wielu renomowanych rywali. Nie wszyscy mieli jednak równe szanse – końcówka stanęła pod znakiem kolejnego skandalu związanego ze złym pokierowaniem części kolarzy. We francuskim wyścigu jednodniowym kategorii ProSeries na kolarzy czekało dziś 169,5 kilometra, […] The post Faun-Ardèche Classic 2025: Romain Grégoire odnosi piękny triumf first appeared on Kolarstwo szosowe - Tour de France, Tour de Pologne - Wiadomości sportowe - naszosie.pl.

Mar 1, 2025 - 16:41
 0
Faun-Ardèche Classic 2025: Romain Grégoire odnosi piękny triumf

25. edycja Faun-Ardèche Classic zakończyła się zwycięstwem Romaina Grégoire. Młody Francuz z Groupama-FDJ okazał się być najlepszym w trudnym wyścigu pokonując wielu renomowanych rywali. Nie wszyscy mieli jednak równe szanse – końcówka stanęła pod znakiem kolejnego skandalu związanego ze złym pokierowaniem części kolarzy.

We francuskim wyścigu jednodniowym kategorii ProSeries na kolarzy czekało dziś 169,5 kilometra, a na trasie nazbierało się około 3 tysięcy metrów przewyższenia. Składały się na to m.in. 3 przejazdy przez Val d’Enfer (1,5 km; 10,3%), po 2 przez Côte du Pin (9,3 km; 4,6%) i Col de la Justice (1,8 km; 3,9%) oraz 1 przez Saint-Romain-de-Lerps (6,3 km; 7,4%). Kolarze mieli zatem gdzie atakować i zanosiło się na ciekawą rywalizację.

Odjazd dnia utworzyło 7 kolarzy, a byli to Kamiel Bonneu (Intermarché – Wanty), Jonas Gregaard (Lotto), Mattéo Vercher (TotalEnergies), Baptiste Poulard (Arkéa – B&B Hotels), Xabier Mikel Azparren (Q36.5 Pro Cycling Team), Joris Chaussinand (CIC – U – Nantes) oraz Célestin Guillon (Van Rysel Roubaix). Ucieczka zbudowała sobie maksymalnie 3 minuty przewagi, ale na półmetku ta spadła do poziomu zaledwie minuty i zanosiło się, że uciekinierzy dość szybko zostaną dogonieni.

45 kilometrów przed metą, przy drugim przejeździe przez Val d’Enfer (1,5 km; 10,3%), peleton mocno się podzielił. Na ataki przyszło nam jednak czekać aż do dłuższego Saint-Romain-de-Lerps (6,3 km; 7,4%), gdzie z około 20-osobowej grupy faworytów odskoczyli Juan Ayuso (UAE Team Emirates – XRG) i Romain Grégoire (Groupama-FDJ). Dwójka nie współpracowała jednak za dobrze, a gdy została dogoniona to na poprawkę zdecydował się Lorenzo Fortunato (XDS Astana Team). Włoch na szczycie zameldował się 20 sekund przed Marco Brennerem (Tudor Pro Cycling Team) oraz 40 sekund przed pierwszą większą grupą faworytów.

7 kilometrów przed metą do Lorenzo Fortunato przeskoczył Enric Mas (Movistar Team). Druga grupa, w której jechało 10 kolarzy, traciła jednak stosunkowo niewiele i z czasem wszystko się zjechało. Nie oznaczało to jednak przestoju, a kolejne skoki, w następstwie których po zwycięstwo w całym wyścigu sięgnął Romain Grégoire (Groupama-FDJ). Kolejne miejsca zajęli Marco Brenner (Tudor Pro Cycling Team) oraz Lorenzo Fortunato (XDS Astana Team). Kolarze kazachskiej grupy zajęli też 4. i 5. lokatę, a to daje temu zespołowi kolejny cenny zastrzyk punktów do rankingu.

Szybko okazało się także, że nie wszyscy mieli dziś równe szanse na walkę o zwycięstwo – na ostatnim rondzie źle pokierowani zostali m.in. Juan Ayuso, Enric Mas czy Javier Romo. To kolejny taki przypadek w ostatnich tygodniach, kiedy końcówka wyścigu nie została właściwie zabezpieczona…