Drogowa recydywa jest groźna dla innych, ale też kosztowna (zdjęcia)
W miniony weekend na drogach województwa lubelskiego doszło do dwóch poważnych przypadków przekroczenia dozwolonej prędkości. Policjanci zatrzymali dwoje kierujących, którzy nie tylko jechali zdecydowanie za szybko, ale również popełnili wykroczenia w recydywie. Wysokie mandaty i punkty karne to nie jedyne konsekwencje ich brawurowej jazdy – obydwoje stracili również prawa jazdy.


4000 zł dla kierowcy Kii
W niedzielny poranek, 18 marca, na drodze krajowej nr 2 w miejscowości Sławacinek Nowy, funkcjonariusze bialskiej drogówki zatrzymali do kontroli kierowcę samochodu marki KIA, który przekroczył dozwoloną prędkość o niemal 70 km/h. Za kierownicą siedział 45-letni mieszkaniec powiatu siedleckiego.
Okazało się, że mężczyzna nie po raz pierwszy złamał przepisy. W 2023 roku również przekroczył prędkość, co skutkowało działaniem w warunkach recydywy. W związku z tym, zgodnie z obowiązującymi przepisami, mandat karny wyniósł 4 tys. złotych, a jego konto „wzbogaciło się” o 14 punktów karnych. Przypomnijmy, że za złamanie przepisów w tej samej grupie wykroczeń w ciągu dwóch lat, mandat jest dwukrotnie wyższy.
Policja apeluje do kierowców o rozwagę na drodze. Nadmierna prędkość to wciąż jedna z głównych przyczyn wypadków drogowych. Zawsze pamiętajmy, że sposób, w jaki prowadzimy pojazd, ma wpływ na nasze bezpieczeństwo oraz bezpieczeństwo innych uczestników ruchu drogowego.

fot. Policja Biała Podlaska
3000 zł dla kierującej fordem
Zamojska drogówka, dbając o bezpieczeństwo na drogach powiatu, regularnie patroluje miejsca, w których kierowcy często przekraczają dozwoloną prędkość. Właśnie 18 marca w miejscowości Borowina, w obszarze zabudowanym, zatrzymano kolejnego kierowcę, który jechał za szybko.
Ford, którym kierowała 43-letnia mieszkanka gminy Stary Zamość, poruszał się z prędkością 108 km/h, czyli o 58 km/h za szybko w stosunku do obowiązującego ograniczenia prędkości do 50 km/h. Okazało się, że również w tym przypadku doszło do recydywy, a kierująca musiała zapłacić 3 tys. złotych mandatu, ponadto jej konto zostało obciążone 13 punktami karnymi, zaś prawo jazdy zostało jej zabrane na trzy miesiące.
Policjanci ponownie apelują do kierowców o rozsądek i jazdę z prędkością dostosowaną do warunków na drodze oraz obowiązujących limitów prędkości. Przestrzeganie przepisów nie tylko chroni przed wysokimi mandatami, ale przede wszystkim zmniejsza ryzyko tragicznych zdarzeń drogowych.