Więźniowie uczą się kupować bilety komunikacji miejskiej w Krakowie (ZDJĘCIA)

Czy technologiczną przepaść dwudziestu lat można pokonać w kilka miesięcy? W więzieniu w Nowym Wiśniczu trwa niezwykły eksperyment, który ma na celu ułatwienie powrotu do społeczeństwa osobom skazanym na długie kary. Grupa sześciu osadzonych, dla których świat zatrzymał się na telefonach bez internetu i komunikatorze Gadu-Gadu, bierze udział w specjalnym programie „Cyfrowy re-start”.

W Zakładzie Karnym w Nowym Wiśniczu ruszył program „Cyfrowy re-start”, którego głównym celem jest przeciwdziałanie wykluczeniu cyfrowemu więźniów. Projekt obejmuje sześciu osadzonych odbywających długoterminowe wyroki. Uczestnikami są osoby, którym do zakończenia kary lub nabycia prawa do ubiegania się o warunkowe przedterminowe zwolnienie pozostało maksymalnie trzy lata.

– Niektórzy nie byli na wolności dwadzieścia lat, zatrzymali się w świecie, w którym funkcjonowała bezpłatna zegarynka i opowiadanie bajek przez telefon. Nigdy nie mieli w ręku smartfona i nie wiedzą, czym są aplikacje mobilne czy płatności bezgotówkowe – opowiada mjr Anna Margelist-Czajczyk, rzecznik prasowy Dyrektora Okręgowego Służby Więziennej w Krakowie, pomysłodawczyni programu.

Po opuszczeniu murów więzienia osadzeni mierzą się z nową, cyfrową rzeczywistością, w której nawet najprostsze czynności, jak zakup biletu czy przelew pieniędzy, odbywają się głównie online. Dla osób przez lata odciętych od świata to prawdziwy szok, który może sprzyjać poczuciu wykluczenia i powrotowi do przestępczości.

– Program daje nie tylko konkretne umiejętności cyfrowe, ale przede wszystkim nadzieję i pewność siebie potrzebną do życia na wolności – dodaje mjr Margelist-Czajczyk.

Zajęcia mają praktyczny charakter. Osadzeni uczą się obsługi poczty elektronicznej, przelewów online, paczkomatów oraz automatów sklepowych. Zdobywają wiedzę o profilach zaufanych, usługach e-administracji, bankowości internetowej, a nawet poznają podstawy obsługi Chatu GPT.

Wszystkich spotkań jest dziesięć. Na piątym osadzeni uczyli się, jak kupić bilet autobusowy w automacie. Dzięki uprzejmości Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Krakowie mieli okazję przećwiczyć i przetestować obsługę urządzeń, a tym samym przełamać swój największy lęk.

– Dla nas to nieprawdopodobne, a dla nich to stres, ale też wstyd, że nie potrafią. Emocji było mnóstwo, pytań jeszcze więcej, a spotkanie zakończyło się konkluzją, że to wcale nie jest takie trudne – opowiada mł. chor. Agnieszka Woźniak z Zakładu Karnego w Nowym Wiśniczu. 

Major Anna Margelist-Czajczyk dodaje: – Bez umiejętności cyfrowych trudno dziś znaleźć pracę, wynająć mieszkanie czy nawet umówić wizytę u lekarza. Osadzeni muszą mieć szansę, by po wyjściu nie czuć się jak obcy w swoim własnym kraju. Dlatego realizujemy ten program.

fot. SW 

Artykuł Więźniowie uczą się kupować bilety komunikacji miejskiej w Krakowie (ZDJĘCIA) pochodzi z serwisu KRKnews.