Dom we Włoszech za półdarmo? "Koszt generalnego remontu to 100-200 tys. euro"
Na zdjęciach dom wygląda nieźle. Na miejscu czeka pustostan bez kanalizacji, walące się ściany, gąszcz procedur, nielegalne prowizje i włoski sprzedawca, który od razu spróbuje się zakumplować. A to dopiero początek problemów.
Na zdjęciach dom wygląda nieźle. Na miejscu czeka pustostan bez kanalizacji, walące się ściany, gąszcz procedur, nielegalne prowizje i włoski sprzedawca, który od razu spróbuje się zakumplować. A to dopiero początek problemów.