Dlaczego polski astronauta nie ma dublera? Wyjaśnienie zagadki

Rozwiązanie zagadki uczestnictwa europejskich astronautów w krótkich misjach orbitalnych.

Lut 14, 2025 - 06:06
 0
Dlaczego polski astronauta nie ma dublera? Wyjaśnienie zagadki

Rozwiązanie zagadki uczestnictwa europejskich astronautów w krótkich misjach orbitalnych. Udało się nam uzyskać dodatkowe informacje na temat braku dublerów w krótkich misjach orbitalnych astronautów ESA.

Od 5 sierpnia 2024 polski astronauta projektowy Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) dr inż Sławosz Uznański-Wiśniewski uczestniczy w praktycznej części szkolenia przygotowującego do misji na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). Misja planowana jest na 2025 r. Astronauta z Polski wejdzie w skład misji Axiom-4 (AX-4).

Skład misji AX-4 jest następujący:

  1. Peggy Whitson (USA) – dowódczyni misji,
  2. Sławosz Uznański-Wiśniewski (Polska/ESA) – specjalista misji,
  3. Shubhanshu Shukla (Indie) – pilot misji,
  4. Tibor Kapu (Węgry) – specjalista misji.

Lot na ISS zostanie zrealizowany rakietą Falcon 9 firmy SpaceX, która wyniesie na orbitę kapsułę załogową Dragon. Astronauci spędzą na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej ok. 14 dni. Aktualnie (luty 2025) przewiduje się, że misja AX-4 rozpocznie się pod koniec maja tego roku.

W listopadzie 2024 opublikowaliśmy artykuł dotyczący braku dublera naszego astronauty (Sławosz Uznański-Wiśniewski) do misji Ax-4. Wówczas spekulowaliśmy, że ta misja – realizowana przy ścisłej współpracy z ESA – pozwala na sięgnięcie do wielu różnych astronautów z europejskiego korpusu w przypadku potrzeby wymiany członka załogi.

Przy okazji wizyty załogi misji AX-4 w Polsce udało się nam skontaktować i porozmawiać z kilkoma przedstawicielami różnych podmiotów zaangażowanych w realizację tego lotu. Udało się nam ustalić powody braku dublerów do krótkich misji orbitalnych na ISS z udziałem astronautów ESA.

Eksperymenty zamiast treningu

Przede wszystkim, trening astronautów jest kosztowny. ESA postanowiła tutaj ograniczyć wydatki na trening. Ten wydatek ma w sobie ryzyko niskiego zwrotu – zwyczajnie potem może się nie przydać lub też trzeba będzie jeszcze raz przeprowadzić trening, gdyby dubler został wybrany do późniejszej misji.

Zamiast treningu dublera do takiej misji, ESA zdecydowała się zwiększyć zwrot naukowy z każdej misji. Dostępne fundusze zostały przeznaczone na kolejne eksperymenty na pokładzie ISS. Dla Polski ma to pozytywne znaczenie, gdyż zwrot z misji AX-4 i dostępu do infrastruktury ISS będzie zmaksymalizowany.

A co jeśli z jakiegoś powodu astronauta bez dublera nie będzie gotowy do lotu? Najbardziej prawdopodobne są “drobne” problemy, takie jak choroba astronauty. W tym przypadku okazuje się, że mogą być pewne opcje opóźnienia startu misji o kilka lub kilkanaście dni. W przypadku poważnego problemu uniemożliwiającego udział astronauty w misji ESA – w zależności od czasu pozostałego do startu – ustali alternatywne możliwości działania. Jedną z nich oczywiście jest skorzystanie z jednego/jednej z astronautów korpusu ESA.

Warto tu jednak zauważyć, że wymiana członka załogi jest bardzo rzadkim zjawiskiem. Prawdopodobnie ostatni raz nastąpiło to w przypadku astronauty NASA – Timothy Kopra, który uległ wypadkowi podczas jazdy rowerem. Zdarzyło się to przed misją STS-133 i zamiast tego astronauty w lot na orbitę został wybrany Steven Bowen, uczestnik misji STS-132. W ten sposób Steven Bowen stał się jedynym astronautą, który uczestniczył w dwóch kolejnych misjach kosmicznych.

(K)