Co tam się stało? Na Zabłociu samochód zdemolował sklep z winami
Jak przekazała Gazecie Krakowskiej policja, do zdarzenia doszło w piątek po godz. 20. Do sklepu, który był już zamknięty, wjechało auto, którym kierowała 35-letnia kobieta. Miała tłumaczyć, że pomyliła gaz z hamulcem. Nie ma poszkodowanych.
Jak przekazała Gazecie Krakowskiej policja, do zdarzenia doszło w piątek po godz. 20. Do sklepu, który był już zamknięty, wjechało auto, którym kierowała 35-letnia kobieta. Miała tłumaczyć, że pomyliła gaz z hamulcem. Nie ma poszkodowanych.