
Do 5 lat pozbawienia wolności grozi 33-letniemu rolnikowi spod Ostródy w województwie warmińsko-mazurskim. W jego gospodarstwie ujawniono kilkanaście padłych krów, cielaków i kur. Wcześniej zwierzęta były skrajnie zaniedbane, niedożywione i przetrzymywane w nieodpowiednich warunkach.